zobacz też: Manifa Wrocław 2013. Za kryzys płacą kobiety
Wrocławską demonstrację zorganizowała Inicjatywa 8 Marca. Tegorocznej Manifie przyświecało hasło: "Chleba zamiast igrzysk". 11 marca o godz. 14 w Rynku zebrało się kilkaset osób.
Marsz przeszedł przez ul. Wita Stwosza, Kazimierza Wielkiego i Ruską z powrotem na Rynek. Uczestnicy manifestacji mieli transparenty z napisami: "Edukacja to nie towar", "Wolność, równość, 8 marca", "Stop przemocy wobec kobiet", "Równa praca, równa płaca" oraz "Dutkiewicz, oddaj nasze 900 milionów" (nawiązanie do kosztów budowy nowego stadionu - red.) i "PZPN - Piaskownica dla Zgrzybiałych Pijaków i Nierobów".
Wznoszono okrzyki: "Mniej stadionów, więcej żłobków", "Rada miejska do kontenera", "Dla nas kamienice, dla was piwnice", "Ani kapitalizm, ani patriarchat", "Łapy precz od Karty Nauczyciela", "Edukacja to nie towar" i "Płacić nie będziemy za wasz stadion".
My płacimy, oni zarabiają
Organizatorzy chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec wydatków na organizację Euro 2012 i cięciom budżetowym miasta na edukację, transport, kulturę oraz mieszkania.
- Budowa samego stadionu to koszt ponad 900 milionów złotych. Mamy ważniejsze potrzeby niż organizację igrzysk - uważa Joanna Synowiec z Inicjatywy 8 Marca. - Mieszkańcy Wrocławia powinni móc podejmować decyzje w sprawie dysponowania tak wielkimi pieniędzmi. Oczekujemy debaty na temat budżetu. Celem naszej manifestacji jest nie dopuścić w przyszłości do takiego marnowania publicznych środków.
Zobacz: Zdjęcia z wrocławskiej Manify 2012 | |
Manifestanci twierdzą, że koszt organizacji mistrzostw Europy poniosą mieszkańcy, a zarobią na tym korporacje i UEFA.
Manifa zawsze w obronie kobiet
Chociaż hasło Manify jest uniwersalne, demonstranci podkreślali, że bronią praw kobiet.
- Koszt związane z Euro 2012 poniosą kobiety. Widać to chociażby po likwidacji żłobków i przedszkoli - mówi Joanna Synowiec.
Czytaj też:
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?