zobacz też: Manifa Wrocław 2013. Za kryzys płacą kobiety
Imprezy z okazji Dnia Kobiet we Wrocławiu: Poznasz przystojnego bruneta i nie tylko
Blisko sto uczestniczek Manify spotkało się dziś o godz. 13. przed pomnikiem Fredry. Protest rozpoczęto od przeczytania Psalmu Wykluczonych i wręczenia czerwonych kartek. Te w tym roku otrzymali m.in. premier Donald Tusk, Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik ds. równości kobiet i mężczyzn, Michał Boni, poseł Robert Węgrzyn, a z lokalnego środowiska - cała Rada Miejska, marszałkowie województwa dolnośląskiego oraz prezydent Rafał Dutkiewicz.
Kobiety, ubrane w fartuchy, z garnkami w dłoniach, skrytykowały również Kapitułę Orła Białego za brak kobiet w jej składzie i wśród odznaczonych. Dostało się też rządzącym za brak refundacji środków antykoncepcyjnych, przymus nauki religii w szkołach, brak edukacji seksualnej oraz znieczuleń przy porodach.
Feministki przemaszerowały przez Rynek, skandując: "Dość wyzysku!" czy "Darmowa praca kobiet". Przy okazji obrzuciły fartuchami hrabiego Fredrę. Przewodził im Dariusz Lech, wrocławski aktor, który popiera postulaty pań organizujących Manifę.
Kobiety biorące udział w manifestacji zdają sobie sprawę, że potrzeba czasu do wprowadzenia zmian.
- Mamy XXI wiek, a prawie niczym nie różnimy się od kobiet z wieku XIX. Wiele zrobiłyśmy, a jednocześnie jeszcze wiele wyzwań przed nami - mówiła Agnieszka Curyło z Demokratycznej Unii Kobiet.
Jednym z postulatów uczestniczek Manify jest możliwość rodzenia ze znieczuleniem oraz refundacja środków antykoncepcyjnych.
- Kobiety zarabiają mniej, są obciążane obowiązkami domowymi. Chcemy podkreślić złą sytuację w oświacie oraz to, że przy porodzie nie ma środków znieczulających - tłumaczyła Katarzyna Miłoszewska z Centrum Praw Kobiet. - Mamy nadzieję, że to się zmieni. Ale zdajemy sobie też sprawę, że to będzie długotrwały proces, wymagający uprzedniego przełamania stereotypów u wielu ludzi.
Tegoroczna Manifa odbyła się pod hasłem: "Sprawiedliwość społeczna drogą wyzwolenia kobiet".
- Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na problemy ekonomiczne i społeczne, chociażby na brak równości w pracy - mówiła Marta Trawińska, organizatorka tegorocznej Manify. - Wierzymy, że takie akcje pomogą nam zmienić obecną sytuację.
Czytaj też:
- Manifa kobiet i przeciwników aborcji
- Manifa 2011 we Wrocławiu: Kobiety walczą o równe prawa
- Imprezy z okazji Dnia Kobiet
Tym żyje miasto! Konkurs dziennikarski | Wydarzenia kulturalne 2011 we Wrocławiu |
Wybierz z nami 7 Nadziei Wrocławia | Twórz z nami MMWrocław |
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody