Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Manifa 2011: Dość wyzysku! [wideo]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
"Jestem feministką, ale mam jaja!" - przekonywały kobiety podczas tegorocznej Manify, która 6 marca przeszła przez wrocławski Rynek.

zobacz też: Manifa Wrocław 2013. Za kryzys płacą kobiety

Imprezy z okazji Dnia Kobiet we Wrocławiu: Poznasz przystojnego bruneta i nie tylko


Blisko sto uczestniczek Manify spotkało się dziś o godz. 13. przed pomnikiem Fredry. Protest rozpoczęto od przeczytania Psalmu Wykluczonych i wręczenia czerwonych kartek. Te w tym roku otrzymali m.in. premier Donald Tusk, Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik ds. równości kobiet i mężczyzn, Michał Boni, poseł Robert Węgrzyn, a z lokalnego środowiska - cała Rada Miejska, marszałkowie województwa dolnośląskiego oraz prezydent Rafał Dutkiewicz.

Kobiety, ubrane w fartuchy, z garnkami w dłoniach, skrytykowały również Kapitułę Orła Białego za brak kobiet w jej składzie i wśród odznaczonych. Dostało się też rządzącym za brak refundacji środków antykoncepcyjnych, przymus nauki religii w szkołach, brak edukacji seksualnej oraz znieczuleń przy porodach.

Feministki przemaszerowały przez Rynek, skandując: "Dość wyzysku!" czy "Darmowa praca kobiet". Przy okazji obrzuciły fartuchami hrabiego Fredrę. Przewodził im Dariusz Lech, wrocławski aktor, który popiera postulaty pań organizujących Manifę.

Kobiety biorące udział w manifestacji zdają sobie sprawę, że potrzeba czasu do wprowadzenia zmian.

- Mamy XXI wiek, a prawie niczym nie różnimy się od kobiet z wieku XIX. Wiele zrobiłyśmy, a jednocześnie jeszcze wiele wyzwań przed nami - mówiła Agnieszka Curyło z Demokratycznej Unii Kobiet.

Jednym z postulatów uczestniczek Manify jest możliwość rodzenia ze znieczuleniem oraz refundacja środków antykoncepcyjnych.

- Kobiety zarabiają mniej, są obciążane obowiązkami domowymi. Chcemy podkreślić złą sytuację w oświacie oraz to, że przy porodzie nie ma środków znieczulających - tłumaczyła Katarzyna Miłoszewska z Centrum Praw Kobiet. - Mamy nadzieję, że to się zmieni. Ale zdajemy sobie też sprawę, że to będzie długotrwały proces, wymagający uprzedniego przełamania stereotypów u wielu ludzi.

Tegoroczna Manifa odbyła się pod hasłem: "Sprawiedliwość społeczna drogą wyzwolenia kobiet".

- Chcemy przede wszystkim zwrócić uwagę na problemy ekonomiczne i społeczne, chociażby na brak równości w pracy - mówiła Marta Trawińska, organizatorka tegorocznej Manify. - Wierzymy, że takie akcje pomogą nam zmienić obecną sytuację.


Czytaj też:

Tym żyje miasto! Konkurs dziennikarski
Wydarzenia kulturalne 2011 we Wrocławiu
Wybierz z nami 7 Nadziei WrocławiaTwórz z nami MMWrocław

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto