Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

L.U.C: "Bardzo nie chciałem Was wszystkich zawieść". Rostkowski przeprasza i dziękuje

Redakcja
Michał Potocki
Łukasz Rostkowski po środowym wypadku w Capitolu dziękuje fanom za "kosmos wsparcia".

W czwartek przed godz. 20. na facebookowej stronie artysty pojawił się post, w którym Łukasz Rostkowski dziękuje swoim fanom za wspracie i przeprasza ich niedokończony występ na PPA.

Zobacz też: Wypadek L.U.C.-a podczas koncertu PPA w Capitolu. Zobacz wideo i oświadczenie menedżerki artysty

"Dopiero teraz dochodzę do siebie. Tylko ten kawałek może to wszystko podsumować... Jutro na konferencji prasowej pewnie będę bardziej sarkastyczny i może powiem Wam, że to był mój akt sprzeciwu wobec wojen albo kolejny performens po zagraniu na gitarze ze złamaną ręką. Dziś jednak nie mam humoru. Mam depresję, bo zawiodłem wiele osób oraz swój perfekcjonizm.

Mam już obydwie ręce w gipsach i bandażach, nie wiem, o co chodzi, ale muszę Wam to napisać - DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM za kosmos wsparcia! Dziękuję lekarzom i bliskim, którzy nie pozwolili mi wstać w trosce o kręgosłup. Nie powiedziałem im, że uderzyłem się w głowę, bo... Chyba każdy to już dawno wie. A tak serio to po prostu bardzo, bardzo nie chciałem Was wszystkich zawieść i miałem w głowie tylko dokończenie koncertu.

Wyobraźcie to sobie. Skaczecie po scenie w amoku reflektorów, piękna sala na prawie tysiąc miejsc jest kompletnie wyprzedana. Spełniacie jedno z największych marzeń, grając przygotowywany kilka miesięcy koncert Waszego życia. Towarzyszą Wam Wasi przyjaciele, fani oraz wybitni muzycy światowej sławy. Wasze święto! Nawet sufit jest pozłacany. Wypowiadacie słowa - "lecz gdy jesteś blisko nieba, szuka Cię Kapitan Gleba". Nagle pyk...

I 4 minuty później leżycie samiusieńcy w karetce z zagrożeniem krwiaka. Pospinani i sztywni jak jakieś narty w podłokietniku. Choć myślałem, że eksploduję, nie popłakałem się ani w karetce, ani w szpitalu na wózku. Popłakałem się dziś po tym, jak uświadomiłem sobie, jak wspaniałych ludzi mam wokół siebie. Pozdrowienia i życzenia z całej Polski, od fanów, przyjaciół, muzyków i dziennikarzy pomagają mi się podnieść! Powtórzę ten koncert i będzie HAPPY END!!! Kocham WAS jak Michael Jackson!!!"

Do postu, L.U.C załączył swój utwór pt. "Dziękuję".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: L.U.C: "Bardzo nie chciałem Was wszystkich zawieść". Rostkowski przeprasza i dziękuje - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto