Zobacz: Jacek kuje inaczej niż pozostali studenci
Piosenka zespołu Jarzębiny "Koko Euro spoko" wywołała sporo kontrowersji, kiedy stała się hymnem reprezentacji Polski na Euro 2012. Spodobała się natomiast studentom, którzy postanowili ją wykorzystać do nietypowego zaliczenia egzaminu. Zamiast pisać nudny test, zaśpiewali prowadzącemu piosenkę, która docelowo miała zagrzewać biało-czerwonych do gry.
Profesorka PWr lubi biało-czerwone barwy
Z takiego pomysłu na zaliczenie ostatniego egzaminu na studiach skorzystali studenci III roku zarządzania na Politechnice Wrocławskiej.
Studenci ubrali się w barwy narodowe i przynieśli biało-czerwone rekwizyty: balony, flagi, czapki i róże. Pojawiła się nawet Buka z muminków z polską flagą. Kiedy profesorka weszła do sali egzaminacyjnej przywitały ją gromkie brawa, po czym wygłosili przemowę, w której zapewnili, że wymagany materiał dobrze opanowali.
Profesorka została ubrana w flagę, a studenci odśpiewali: "Cieszą się chłopacy, cieszą się dziewczyny, że tu zaraz wszyscy semestr zaliczymy. Koko koko PIWZ (przedsięwzięcia informatyczne w zarządzaniu - przyp. red.) spoko". Później zrobili falę. Prowadząca zrezygnowała testu.
- Profesorka powiedziała, że uderzeliśmy w dobrą nutę - mówi Robert Cependa, uczestnik nietypowego egzaminu. - Przyznała, że działają na nią biało-czerwone barwy. Ostatecznie zgodziła się przepisać oceny z laboratorium. To był najtrudniejszy egzamin. Na to, jak sobie z nim poradzić, wpadliśmy trzy dni wcześniej. Każdy brał udział w wymyślaniu kolejnych wersów piosenki i ubrał się w barwy narodowe.
Całą akcję udokumentowali i opublikowali w sieci.
Egzamin z przedsięwzięć informatycznych w zarządzaniu na PWr
Sesja w rytmach koko
Koko okazało się być hitem sal egzaminacyjnych. Najpopularniejsze wideo krążące w sieci z koko-egzaminu pochodzi z Poznania, gdzie studenci zarządzania na Uniwersytecie Ekonomicznym odśpiewali profesorowi swoją wersję piosenki zespołu Jarzębina. W stolicy Wielkopolski profesor zdenerwował się, że sala została zamieniona na trybunę stadionu i zaczął krzyczeć: "Ludzie! Egzamin, poważna sprawa (...) Gdybyście tyle serca włożyli w przygotowanie". Ugiął się jednak rytmom Koko i ostatecznie wstawił uczniom czwórki.
Na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie studenci zagrali Koko na instrumentach muzycznych, żeby uniknąć egzaminu z wprowadzenia do wiedzy o kulturze.
Po lewej egzamin w Poznaniu, po prawej w Lublinie
Biało-czerwone scenki zostały odegrane również przez studentów na Politechnice Koszalinskiej i Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Po prawej koko-egzamin w Koszalinie, po lewej w Gorzowie Wielkopolskim
Jak widać atmosfera Euro 2012 udzieliła się nawet na uczelniach wyższych. A utwór "Koko Euro spoko" stał się nieoficjalnym hymnem studentów w całej Polsce.
Czytaj też:
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?