Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kluby COCOMO kończą działalność, czy otwierają lokale pod innymi nazwami?

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Według informacji na oficjalnych stronach klubów i agencji ...
Według informacji na oficjalnych stronach klubów i agencji ... screen
Według informacji na oficjalnych stronach internetowych klubów i agencji odpowiadającej za Cocomo, największa w Polsce sieć klubów go-go przerwała swoją działalność.

Zobacz też: To nie dziewczyny z Cocomo. To katoliczki z parasolkami

"Szanowni Państwo po pięciu latach współpracy informujemy, że 3 września 2014 marka klubów Cocomo kończy swoją działalność" - komunikat o takiej treści pojawił się na oficjalnej stronie klubu Cocomo. Czy to oznacza, że niecieszące się najlepszą reputacją kluby znikną z największych miast Polski?

- Nie komentujemy tej informacji. Mogę jedynie potwierdzić prawdziwość komunikatu umieszczonego na stronie internetowej Cocomo i naszej agencji - powiedziała nam przedstawicielka agencji Event, reprezentująca Cocomo.

Kluby sieci Cocomo działały w 23 miastach w Polsce. We Wrocławiu były dwa, mieściły się w Rynku. W mediach pojawiły się komentarze prawników, że właściciele klubu nie tyle chcą zakończyć działalność, co zmienić nazwę marki. We Wrocławiu na jednym z lokali pojawił się szyld "Princess". W Gdańsku jeden z klubów Cocomo działa już pod nazwą "Desire", a Warszawie "One night".

Pozwy przeciwko Cocomo

Przypomnijmy, władze Sopotu oskarżyły właściciela klubu, Agencję Reklamowo-Marketingową EVENT (na jej stronie też widnieje komunikatu o zakończeniu działalności), m. in. o nieuczciwą konkurencję - np. nagabywanie przechodniów, zawyżoną cenę alkoholu, wykorzystywanie stanu nietrzeźwości klientów do sprzedaży towarów i usług. Miasto zarzuciło sieci klubów Cocomo naruszanie dóbr osobistych i dobrego imienia Sopotu. Prawnicy, którzy reprezentują Sopot, chcieli, by poszkodowani wystąpili w charakterze świadków.

Prezydent Sopotu namawiał inne miasta, w których działają kluby Cocomo, aby również wstąpiły na drogę sądową. Zasugerował także urzędom skarbowym, by uważniej śledziły transakcje dokonywane w tych lokalach. Jego inicjatywę poparł wczoraj prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który zadeklarował, że przyłączy się do pozwu Sopotu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto