Na początku Legia straciła dwie bramki, ale podniosła się, a gola, który pozwolił na awans, strzelił... Janusz Gol. Ostateczny strzał padł już w doliczonym przez sędziów czasie.
Gorzej wyglądała sytuacja przed meczem z moskiewską drużyną. Prawie dwustu kibiców Legii zostało zatrzymanych na granicy Łotwy z Rosją. Wszystko przezszystko przez transparent przeworzony w jednym z autokarów. Widniał na nim napis: "Smoleńsk 2010 pamiętamy". Odprawa trwała na tyle długo, że kibice w efekcie nie zdążyli na mecz.
Wojciech Wiśniewski ze Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa tłumaczył mediom, że opieszałość była z pewnością celowa.
Czytaj też:
Monster Jam 2011 we Wrocławiu | George Michael - koncert na stadionie | Kliczko i Adamek we Wrocławiu | ZOO Wrocław: cennik, dojazd |
**
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?