WROCŁAW Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata skazał wczoraj sąd rejonowy Wrocław Śródmieście Przemysława F. za szantażowanie Marcina Klibera, asystenta wiceprezydenta Wrocławia. Obrońca zapowiedział apelację.
W marcu ubiegłego roku opublikowaliśmy zdjęcie Marcina Klibera, asystenta wiceprezydenta miasta Andrzeja Jarocha i przewodniczącego młodzieżówki Ruch Społeczny, przedstawiające go w towarzystwie mężczyzn z nazistowskimi symbolami na koszulkach. Zdaniem poszkodowanego, po tym artykule zgłosił się do niego Przemysław F. i zaproponował sprzedaż innych kompromitujących zdjęć. Według Klibera, szantażysta zażądał za kliszę 10 tysięcy złotych. Kliber powiadomił policję i Przemysława F. zatrzymano. Oskarżony przyznał się do sprzedaży zdjęć Kliberowi, twierdził jednak, że młody polityk chciał je od niego kupić.
Wczoraj we wrocławskim sądzie odbyła się rozstrzygająca rozprawa. Sąd uznał oskarżonego winnym i skazał go na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Przemysław F. musi też zapłacić grzywnę w wysokości 400 zł. Wyrok nie jest prawomocny.
Marcin Kliber był wyraźnie zadowolony. - Wyrok potwierdza jedno: ktoś próbował zbić na tej aferze majątek i mocno mi zaszkodzić - powiedział po ogłoszeniu wyroku.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?