Judo. Jubileusz sekcji judo wrocławskiego Śląska

(WROCŁAW) W sobotę i niedzielę, w hali przy ul. Mieszczańskiej odbędzie się Grand Prix Wrocławia kobiet i mężczyzn w judo, organizowane przez WKS Śląsk Wrocław. Przypomnijmy, że w kwietniu sekcja judo wrocławskiego klubu obchodzi jubileusz 15. rocznicy powołania.

W zawodach wystartuje około 200 zawodniczek i zawodników z całej Polski, w tym medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. - Będą m.in. srebrna medalistka z Atlanty Aneta Szczepańska, ale zabraknie kontuzjowanych Beaty Maksymow, Pawła Nastuli oraz Roberta Krawczyka i naszego Rafała Kozielewskiego, który przypuszczalnie powalczy dopiero w czerwcu, we Włoszech. - Nie ma szans, by „Koziołek” pojechał na mistrzostwa Europy, ale postara się solidnie przygotować do lipcowych mistrzostw świata (Monachium) - zapewnił kierownik sekcji judo Śląska, Piotr Ledwoń. - Beata nie może wystartować ze względu na kontuzję. Względy zdrowotne zadecydowały również o absencji Nastuli, który po Turnieju Warszawskim leczy staw kolanowy - wyjaśnia trener męskiej kadry i zarazem szkoleniowiec AZS AWF Wrocław, Wiesław Błach.

Sekcja judo wrocławskiego Śląska została przyjęta w poczet członków PZJudo 24 kwietnia 1986, głównie dzięki staraniom ówczesnego trenera WKS Pionier Wrocław, mjra Romana Kaliny. Pierwszym prezesem sekcji został gen. bryg. Józef Rzemień (obecny prezes klubu), którego w ubiegłym roku zmienił na tym stanowisku Adam Rólczyński. Sportowe i organizacyjne sukcesy sekcji to również zasługa trenera Jarosława Wołowicza (obecnego szefa wyszkolenia PZJudo, a wcześniej m.in. szkoleniowca męskiej reprezentacji) oraz kierownika sekcji, kpt. Piotra Ledwonia. Od dwóch lat zawodnicy sekcji startują również w innych sportach walki, m.in. w kurashu (odmiana judo), w którym znakomicie radzi sobie Paweł Malowaniec, mający w swoim dorobku tytuł wicemistrza świata.