Koszykarze z Wrocławia od początku meczu narzucili gospodarzą swoje tempo gry i dzięki wspaniałej grze pod koszem ostatecznie pokonali Stal 71:63. W Śląsku brylowała para podkoszowych Stevic i Homan. Dzięki temu zwycięstwu jutrzejsze spotkanie może okazać się ostatnim w tym ćwierćfinale.
Dzisiejsze spotkanie było niezwykle ważne dla zespołu Śląska. Przegrana mogła postawić nas w bardzo ciężkim położeniu i totalnie rozbić zespół. Tuż przed wyjazdem jednak koszykarze Śląska zapewniali, że z Ostrowa wrócą już jako uczestnicy półfinału. Dziś znacznie się do tego przybliżyli.
W pierwszej połowie mecz był dosyć wyrównany. Wrocławianie prowadzili, jednak nie mogli odskoczyć gospodarzą na większą ilość punktów.
W pierwszych dwóch kwartach pod koszem brylował duet Homan - Stevic, który w zasadzie nie dawał najmniejszych szans rywalom. Wcześnie trener Kurtinaitis nie ryzykował jednoczesnym pobytem na parkiecie tych graczy, jednak jak widać ryzyko się opłaciło i na przerwę wrocławianie schodzili z kilku punktową przewagą.
Po przerwie nareszcie obudził się playmaker Śląska, Rashid Atkins i 17 - krotni mistrzowie Polski powoli odskakiwali gospodarzą w szeregach których najlepiej punktował niedoszły gracz Śląska, Tommy Adams, zdobywca 24 pkt. Warto odnotować, że w drugiej połowie swoje zrobili Kamil Chanas oraz Andrius Giedraitis.
Wrocławianie znacznie przybliżyli się do półfinału i już jutro mogą zakończyć tą rywalizację na swoją korzyść. Patrząc na dwa ostatnie mecze Śląska można być spokojnym o końcowy wynik, jednak już niejednokrotnie Stal pokazała w tym sezonie, że na własnym parkiecie są niezwykle groźni.
Jutrzejsze spotkanie rozpocznie się o 18.30, a transmisję przeprowadzi Polskie Radio Wrocław.
Atlas Stal Ostrów Wlkp. - ASCO Śląsk Wrocław 63:71 (14:10, 13:20, 17:21, 19:20)
Stal: Adams 24 (5x3), Hughes 9 (1), Boykin 8 (2), Freeman 6, Sroka 5 (1), Przybyszewski 5 (1), Oden 3, Cota 3 (1), Szawarski 0
Śląsk: Homan 17, Atkins 17 (2), Stević 13, Tomczyk 6, Chanas 6, Giedraitis 5 (1), Robinson 4, Diduszko 3 (1), Kiausas 0
*- liczby w nawiasie oznaczają ilość trafionych rzutów za 3 punkty.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody