Jak pozbyć się nieuczciwych sms-ów?

O firmach, które oszukują ludzi, wysyłając do nich smsy i nie informując o kosztach, jest ostatnio bardzo głośno. W styczniu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyznaczył spółce Internetq – organizatorowi konkursu "Pusty SMS" - karę w wysokości pół miliona złotych za oszukiwanie ludzi.

Niestety, nawet tak duża kara nie zniechęciła operatorów do zaprzestania nieuczciwych konkursów. SMS-y zapewniające o wygranej samochodu albo dużej sumie pieniędzy nadal bombardują wielu użytkowników telefonów komórkowych.

- Myślę, że kara pół miliona złotych jest zdecydowanie za niska – wyjaśnia Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Trzeba myśleć nie o karach finansowych, ale ograniczeniu lub pozbawianiu wolności. Taka jednokrotna sprawa pokazowa, uświadomi, że nie da się uchronić przed taką karą i władza nie pozwala na nieuczciwe traktowanie klientów.

Urząd Komunikacji Elektronicznej ma zamiar podjąć szereg działań, które doprowadzą do uporządkowania dzikiego rynku, jak określa go Anna Streżyńska, z którym mamy teraz do czynienia.

- Pierwsze działanie, które chcemy podjąć to zorganizowanie tzw. "stołu bez kantów" – stwierdza. - Przy tym stole mieliby się spotkać operatorzy telekomunikacji, usługodawcy a także przedstawiciele mediów, jako że na ich łamach często pojawiają się różnego rodzaju konkursy.

"Stół bez kantów" miałby stworzyć warunki do rozmowy o tym, jakie standardy powinny rządzić dzikim rynkiem, by uniknąć najbardziej brutalnych działań regulatora, czyli kar i zakazu prowadzenia w ogóle tego rodzaju działalności.

- Trzeba rozumieć, że przedsiębiorcy chcą zarabiać pieniądze na rozmaitych grach i konkursach, ale niezbędny jest wymóg uczciwości – mówi Anna Streżyńska.

Urząd Komunikacji Elektronicznej zastanawia się też nad wprowadzeniem zmian w prawie.

- Myślimy, czy nie zakazać w ogóle organizowania tego typu gier na wzór Niemiec – zastanawia się Anna Streżyńska. – Ewentualnie można wprowadzić bezwzględny nakaz otrzymywania wyraźnej zgody klienta na uczestnictwo w konkursie oraz obowiązek przedstawienia klientowi pełnej informacji o konkursie.

Zgodnie z takimi przepisami, organizator konkursu musiałby wyjaśnić klientowi, na czym polega konkurs, jak wyglądają płatności, jaki jest regulamin i jak można się z tego konkursu wycofać. Tymczasem dzisiaj mamy do czynienia z konkursami, do których jesteśmy wciągani nieświadomie.

- Kiedy jesteśmy już wciągnięci w grę i czujemy się oszukani, to najprostsze co możemy zrobić, to wyszukać w Internecie metody zatrzymania konkursu – doradza Anna Streżyńska. - Ludzie pomagają sobie na różnych forach, mówią np. jakiego hasła użyć, żeby nie przychodziły do nas więcej smsy.

Można też pójść do salonu operatora i poprosić o pomoc w wyjściu z konkursu.

- Podstawa to złożyć skargę do operatora oraz do przedsiębiorcy, który jest organizatorem konkursu, żeby mieć wszystko na papierze – wyjaśnia dalej. - Dobrze też zgłosić się do Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Z wieloma operatorami mamy na tyle dobrą współpracę, że możemy zażądać wstrzymania konkursu w stosunku do klienta.

Sprawę można zgłosić również na policję. Choć, jak przyznaje sama Anna Streżyńska, traktowanie takich spraw przez policjantów wygląda różnie.

- Niektórzy policjanci po prostu umarzają takie sprawy, bo zazwyczaj są to sprawy pojedyncze o niewielkiej szkodliwości – mówi. – Coraz częściej jednak w wielu komendach łączy się te sprawy i traktuje jako jedną przeciwko konkretnemu przedsiębiorcy.

Oczywiście wszystkie te działania najlepiej prowadzić jednocześnie.

Autor: Justyna Laskowska
Źródło: Koniec z nieuczciwymi smsami? - mmpoznan.pl