MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fajerwerki już od złotówki, rozwaga w cenie

Michał Potocki
Michał Potocki
Batmany, wariatki, korsarze, żuki i androidy - to nie postaci z filmów fantastycznych, ale niektóre z rodzajów fajerwerków sprzedawanych przed sylwestrem.

Wybór jest ogromny, ale przy ewentualnym zakupie i użyciu warto kierować się zdrowym rozsądkiem.

Sylwester bez fajerwerków? Niemożliwe. Pierwsze skojarzenia sylwestrowej nocy to szampan i fajerwerki. Dzisiaj petardy są łatwo dostępne, a ich wybór jest ogromny. Kupić może je każda pełnoletnia osoba.

Zaczynamy już od złotówki, za którą możemy kupić 60 malutkich petard Piccolo. Podobno niektórzy odpalają je w palcach i po wybuchu dłoń tylko szczypie, ale odradzamy próbować. Za dwa złote dostaniemy motylka, który zrobi więcej hałasu i na dodatek sam wystartuje z ziemi, a za pięć dostaniemy 10 sztuk piratek. Jeśli ktoś lubi większy huk, to dobre będą 18-centymetrowe achtungi, których sześć sztuk kupimy już od 16 zł.

Achtung... będziemy strzelać


Fajerwerki to nie tylko huk, ale również efekty świetlne. Jest tu ogromny wybór rakiet. Paczkę sześciu Voo Doo dostaniemy za 30 zł, a tyle samo mniejszych spadochronków, które po wystrzeleniu powoli opadają świecąc, już za 8 zł. Tyle samo damy za syrenki powodujące trochę huku i gwizd, rozpryskując złotym deszczem.

Nie mniej popularne są rzymskie ognie w postaci rurki, gdzie kaskadowo ułożone są ładunki. Po odpaleniu zostają wystrzelone w krótkim odstępie czasu. 30 kolorowych kulek świetlnych mozemy wystrzelic już za 5 zł, a ośmiostrzałowy Hiper Storm dający żółto-niebieskie ogony ze srebrno-czerwonymi rozbłyskami dostaniemy już od 20 zł.

Trochę droższe są moździerze, np. Sky Stars na dwanaście pocisków kosztuje 39 zł. Jest przy nim dużo zabawy, bo każdy pocisk osobno ładuje się do tuby i podpala mu lont. Ładunek wybucha w powietrzu, tworząc różnokolorowe palmy i gwiazdy. Najdroższe są wielostrzałowe wyrzutnie, których cena zaczyna się od 10 zł, a kończy na 1300, w zależności od ilości, wielkości i jakości ładunków.

- Kupiłem niewielkie rakiety dla dzieci - mówi Artur Wnukiwewicz, wrocławianin. Odpalimy je na podwórku, żeby dzieciaki miały frajdę. Dobrze, że same nie mogą kupować petard, bo zdarzają się wypadki. Ja zawsze sam odpalam fajerwerki, moi chłopcy mówią mi tylko, w jakiej mam to zrobić kolejności - zapewnia.

Fajerwerki mogą nabywać tylko osoby pełnoletnie. Warto sprawdzić, czy wybuchowa zabawka ma instrukcję w języku polskim.

- Ostrzegamy przed kupowaniem fajerwerków na straganach i targowiskach. Nie wiadomo bowiem, skąd one pochodzą i w jakich miejscach towar był przechowywany - tłumaczy Sławomir Chełchowski z wrocławskiej straży miejskiej.

W tym roku takich straganów jest we Wrocławiu niewiele. Za to w każdym hipermarkecie półki uginają się pod ciężarem różnorodnych ładunków pirotechnicznych mniej lub bardziej "wystrzałowych". Przygodnych sprzedawców mogły odstraszyć kary, które grożą sprzedawcom materiałów pirotechnicznych bez koncesji. Za brak pozwolenia na handel fajerwerkami można dostać nawet karę dwóch lat więzienia.

- Nieumiejętne i nieodpowiedzialne używanie tego typu wyrobów przez dorosłych, a w szczególności osoby pod wpływem alkoholu niesie za sobą niebezpieczeństwo spowodowania nieszczęśliwego wypadku. Dlatego należy pamiętać, by materiałami pirotechnicznymi nie bawiły się dzieci, jak i osoby dorosłe, które spożywały alkohol - ostrzega nadkom. Krzysztof Zaporowski z KWP we Wrocławiu.

Używając fajerwerków, należy przestrzegać kilku podstawowych zasad:
- czytamy instrukcję dołączoną do produktu,
- nie odpalamy fajerwerków z ręki, okien, balkonu,
- nie kierujemy wystrzału w kierunku ludzi i zwierząt,
- jeśli petarda nie wybuchnie, nie podchodzimy do niej sprawdzić, co się stało
- nie używamy fajerwerków, jeśli piliśmy alkohol


Czytaj również:

Sylwester we Wrocławiu [serwis specjalny]
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto