Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzień Wagarowicza: jak wrocławscy uczniowie witają wiosnę

bkool
bkool
Spędzam ten dzień razem ze znajomymi, idziemy na piwo i koniecznie musimy zrobić coś śmiesznego - mówi o swoich planach na Dzień Wagarowicza Aldona Cholerzyńska.

Studenci UE kserują pośladki w kalendarzu


21 marca to pierwszy dzień wiosny oraz Dzień Wagarowicza. W całym Wrocławiu można było spotkać uczniów i studentów, którzy - korzystając z ładnej pogody - postanowili spędzić ten czas poza murami szkoły czy uczelni. Niekoniecznie na wagarach.

Zapytaliśmy ich, jakie mają plany.

Karolina Sawicka:

Szkoła zorganizowała nam dzień wolny od nauki. Nie mieliśmy lekcji, tylko casting dla uczniów, coś na kształt programu "Mam talent". Teraz idę do biblioteki, a popołudniu spotkam się ze znajomymi i wybierzemy się na piwo na Wyspę Słodową. 

Aldona Cholerzyńska:

Nie byłam dzisiaj w szkole, pierwszy dzień wiosny spędzam razem ze znajomymi. Idziemy na piwo w Rynku i koniecznie musimy zrobić coś śmiesznego. To dobra okazja, żeby się zabawić.

Adrian Kwaśnica:

Urwałem się dzisiaj z lekcji. Idę załatwić swoje sprawy i kupić kabel dla brata. Nie mam jakichś wielkich planów.

Bartosz Uszko:

Oprowadzam koleżanki z Norwegii po Wrocławiu. Zwiedzamy miasto. Bardzo dobrze wspominam Dzień Wagarowicza z czasów szkolnych, szczególnie wypady ze znajomymi do parków. To zawsze była dobra zabawa. Czasem ostro zakrapiana.


Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto