List jest adresowany do ks. arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego. Protestujący proszą w nim o pomoc kurii i zajęcie stanowiska wobec zbliżającego się Festiwalu Równych Praw we Wrocławiu.
Festiwal Równych Praw: Wydarzenia, które wołają o pomstę do nieba
Oto cały tekst listu:
"Czcigodny Księże Arcybiskupie
Zwracam się pokornie z gorącą prośbą o pomoc i wsparcie w obliczu wydarzeń wołających o pomstę do nieba, które to już niebawem (30 września – 2 października) będą miały miejsce we Wrocławiu.
Od kilku lat w tym mieście urządzane są festiwale promujące dewiacje seksualne w przestrzeni publicznej. W tym roku po raz drugi pod nazwą „Festiwalu Równych Praw”, zostanie zorganizowany cykl imprez promujących zachowania homoseksualne, których głównym wydarzeniem – przy tym najbardziej szkodliwym będzie tzw. Marsz Równości, który 1 października bieżącego roku przejdzie przez najbardziej uczęszczane i reprezentacyjne ulice miasta.
Jak piszą sami organizatorzy na swojej stronie internetowej: „Będziemy tupać i gwizdać […], będziemy machać do zdezorientowanych pasażerów komunikacji miejskiej, będziemy głośno domagać się wprowadzenia ustawy o związkach partnerskich, o mowie nienawiści, rozszerzenia ustawy antydyskryminacyjnej, rzetelnej edukacji seksualnej w szkołach.”
Mimo protestów mieszkańców z lat ubiegłych, władze miasta w dalszym ciągu wydają pozwolenia na te imprezę deprawującą dzieci i młodzież oraz szerzącą tak odległe od Ewangelii pseudowartości.
Czcigodny Księże Arcybiskupie, tego typu haniebne wydarzenia, jako grzechy wołające o pomstę do nieba, domagają się publicznego wynagrodzenia i zadośćuczynienia Bogu. Nie mogąc liczyć na pomoc ze strony władz miasta, zwracam się do Waszej Ekscelencji z prośbą o podjęcie stosownych działań, w które, jako wierni katolicy, będziemy mogli się włączyć.
Z wyrazami synowskiego oddania i czci
oraz zapewnieniem o modlitwie"
Kuria: nie chcemy promować Marszu Równości
List krąży w sieci, możemy go przeczytać m.in. na stronie miastowroclaw.pl. Nie wiadomo, kto jest jego autorem. Każdy może skopiować list i wysłać na adres kurii. Do 27 września do Archidiecezji Wrocławskiej dotarło kilkadziesiąt takich listów.
- Nie podejmiemy żadnych oficjalnych działań - mówi ks. Stanisław Jóźwiak, rzecznik prasowy Archidiecezji Wrocławskiej. - Nie będzie ostrych reakcji, głównie dlatego, że byłaby to forma promocji marszu równości i niepotrzebna reklama, której nie chcemy. Poza tym list do arcybiskupa wpłynął niedawno (21 września - przyp. red.). i nie mamy za dużo czasu na reakcję, bo sam marsz jest już w sobotę 1 października.
Organizatorzy marszu równości: chcemy pokazać, że jest nas dużo
Co na to organizatorzy Festiwalu Równych Praw? Anna Smarzyńska, koordynatorka Festiwalu Równych Praw zaprasza popierających protest na wydarzenia w ramach imprezy i marsz.
- Rozumiem, że każdy ma prawo do wyrażania opinii, ale oskarżanie nas o promowanie dewiacji w ramach festiwalu jest przesadą - mówi Smarzyńska. - Chcemy jedynie pokazać, że w Polsce jest dużo homoseksualistów. Często pochodzimy z rodzin katolickich i to nie zmienia faktu, że jesteśmy homoseksualistami, to nie jest choroba. Wszystkich, którzy sprzeciwiają się festiwalowi, zapraszamy na debaty, spotkania czy marsz. Niech nas poznają, zobaczą, jacy jesteśmy. Jeśli chodzi o dewiację, to z pewnością jest nią chora agresja, skierowana w środowiska homoseksualnych.
A jakie są Wasze opinie na ten temat?
Czytaj też:
- Marsz Równości na ulicach Wrocławia [foto]
- Wrocławscy nacjonaliści przeciwko Marszowi Równości
- Marsz Równości na ulicach Wrocławia [wideo]
Monster Jam 2011 we Wrocławiu | One Love Festival 2011 [program] | Koncerty i festiwale w 2011 roku | ZOO Wrocław: cennik, dojazd |
**
**
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?