Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dialog Wrocław 2013: "Gwałt porządkuje świat" [PROGRAM]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
11 października rozpocznie się siódma edycja festiwalu ...
11 października rozpocznie się siódma edycja festiwalu ... Materiały prasowe
250 artystów, 15 ton piasku, 5 niemieckich świń, hiszpański koń i polski pies - to wszystko w ramach siódmej edycji festiwalu Dialog Wrocław.

11 października rozpoczyna się siódma edycja festiwalu teatralnego Dialog Wrocław. Gośćmi będą m.in. Johan Simons oraz Philip Zimbardo.

To może być jedna z najbardziej kontrowersyjnych edycji tego festiwalu. Hasło przewodnie brzmi: "Gwałt porządkuje świat". - W Krakowie festiwal pod takim hasłem nigdy nie zyskałby aprobaty władz miasta - twierdzi Tomasz Kireńczuk, rzecznik prasowy Dialog Wrocław.

Dialog Wrocław 2013. Miłość burzy porządek

Ostatni dzień imprezy odbywać się będzie pod innym hasłem - żeby było bardziej przewrotnie - "Miłość burzy porządek".

- Chciałam złagodzić w ten sposób ten kontrowersyjny ton, jaki nadaliśmy festiwalowi, choć uważam, że taka kontrowersja jest potrzebna - mówi Krystyna Meissner, dyrektor artystyczna festiwalu. - Nie chodzi tylko o gwałt fizyczny, lecz również o odniesienia do historii. Na przykład rewolucja francuska - dzięki niej udało się wprowadzić pewien porządek.

Zobaczymy szesnaście różnych produkcji teatralnych, do Wrocławia przyjedzie piętnastu reżyserów z ośmiu krajów świata. Na festiwal zaproszono m.in. Johana Simonsa, jednego z najwybitniejszych współczesnych reżyserów europejskich, a także Krzysztofa Warlikowskiego - obaj inspirują się dramatami Sarah Kane. Zobaczymy też spektakl Homayuna Ghanizadeha, irańskiego reżysera - został on obsypany nagrodami podczas festiwalu w Teheranie. Przedstawienie "Antygona" dotyczyć będzie kultury islamu. Ghanizadeh posługuje się tylko językiem farsi. Spotkanie z widzami będzie tłumaczone.

Organizatorzy festiwalu zaprezentują nam również "Życie to sen" Wojtka Klemma. Według Krystyny Meissner jest to spektakl życia tego reżysera. Zobaczymy również monodram Angeliki Liddell, nieznanej dotąd w Polsce reżyser i aktorki. Co ciekawe, bilety na jej spektakl już się wyprzedały. W programie jest także "Pomnik" rwandyjskiej już, aczkolwiek pochodzącej z Montrealu, reżyser Jennifer Herszman Capraru.

Sceny teatrów mają być cały czas żywe - oprócz aktorów pojawią się na nich świnie z Niemieckiej Szkoły Teatralnej dla Zwierząt oraz biała klacz. Twórcy festiwalu zaznaczają, że zwierzęta są pod dobrą opieką, a organizatorzy uzyskali akceptację krajowego weterynarza.

Dialog Wrocław 2013. Bauman, Zimbardo i inni

Zaplanowano też osiem spotkań z wybitnymi światowymi artystami i intelektualistami. Są wśród nich m.in. wybitny socjolog Zygmunt Bauman oraz psycholog społeczny Philip Zimbardo. Zygmunt Bauman jest autorem wielu książek, m.in. "Płynnej nowoczesności" oraz "Idei, ideałów, ideologii". Z kolei Philip Zimbardo znany jest z głośnego eksperymentu więziennego (przeprowadzony został w 1971 - trzeba było go przerwać, ponieważ dochodziło do poważnych incydentów między wcielającymi się w rolę strażników osobami a tymi, którzy odgrywali rolę więźniów).

- Wyniki tego eksperymentu pokazały, że granica między dobrem a złem tkwiącym w człowieku jest bardzo śliska. To chcemy pokazać w spektaklach, o tym chcemy rozmawiać - wyjaśnia Meissner. 

18 października w Teatrze Współczesnym odbędzie się debata pt. "O brunatnej Polsce" - uczestnicy spróbują wyjaśnić, dlaczego w Polsce dochodzi do aktów przemocy inicjowanych przez takie grupy, jak Narodowe Odrodzenie Polski. Dyrektor festiwalu chce wyraźnie zaprotestować przeciwko agresji, z jaką można było się spotkać na wykładach prof. Zygmunta Baumana czy prof. Magdaleny Środy.

Wszystkie obcojęzyczne spektakle będą tłumaczone symultanicznie na język polski i angielski.

Dialog Wrocław 2013 [bilety]

Szczegółowy program i ceny (od 40 do 120 złotych) dostępne są na oficjalnej stronie festiwalu. Impreza potrwa do 18 października.

Budżet festiwalu to 3 mln 400 tys. złotych, z czego 2 mln 600 tys. złotych pochodzi z dotacji od miasta, a 800 tys. złotych od ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Do tego dochodzi jeszcze 18 tys. euro z krakowskiego Goethe-Institut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto