Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Daniel Numan: Podróż dookoła świata z aparatem i dziewczyną to jest to [foto]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Tybet
Tybet archiwum Daniela Numana
Wrocławianin opowiada i pokazuje zdjęcia z wyprawy po świecie.

W roku 2010 Daniel Numan (obecnie webmaster w Greenpeace) wybrał się z Kasią w podróż dookoła świata. Przez prawie rok zwiedził kilkanaście krajów był m.in. w Meksyku, Tybecie, Boliwii i Indiach.

Najważniejszą pamiątką są dla niego fotografie, które możecie obejrzeć w galerii pod tekstem.

Z kim pojechałeś w świat i skąd wziął się pomysł na wyprawę?

Bardzo lubię podróżować. Rok przed podróżą wygrałem konkurs fotograficzny, w którym nagrodą było 20 tys. złotych w bonach turystycznych przeznaczone na dowolny cel, np. bilety lotnicze. Kupiłem bilety i pojechałem z dziewczyną. O podróży dookoła świata marzyłem wcześniej, przed wygraną, a zaraz po podróży Koleją Transsyberyjską. Wówczas stwierdziłem, że tamta wycieczka to dla mnie za mało.

Ta podróż oznaczała dla Ciebie jakieś wyrzeczenia?

Uzbierałem sobie trochę pieniędzy, więc nie miałem z tym problemu. Wtedy miałem też dobrą pracę - jestem informatykiem, więc mogłem pracować zdalnie. Moja dziewczyna była akurat świeżo po studiach, więc nic nie stało na przeszkodzie.

Co fascynuje Cię w podróżach?

Odmienność kultur, kolory, smaki... Trudno to opisać, bo każdy kraj jest inny. Jest bezpieczniej i taniej niż w Polsce, chociaż dużo pieniędzy wydaliśmy w Azji.

Jakieś wyjątkowe pamiątki?

Przy takiej dziesięciomiesięcznej wyprawie ciężko zabrać wszystko, co by się chciało. Część wysyłaliśmy, część poginęła... Lubię leczniczy, uspokajający dźwięk mis tybetańskich i to kupiłem. Jedna niestety pękła po drodze. Pamiątką są dla nas przede wszystkim zdjęcia oraz to, co zapamiętaliśmy.

Twoją pasją jest również fotografia podróżnicza. Czym różni się od codziennego robienia zdjęć.

Nie można się bać. Parę razy oberwałem, zwłaszcza w Ameryce Południowej, bo tam ludzie są bardzo negatywnie nastawieni do osób robiących im zdjęcia. W Meksyku dostałem np. kukurydzą w głowę. W Indiach z kolei z chęcią pozują. Jeżeli ktoś mimo wszystko boi się, będzie się krył za rogiem, to nie zrobi dobrego zdjęcia, no chyba że ma rewelacyjny teleobiektyw. Ja nie miałem.

Zobacz wszystkie zdjęcia

Z którego kraju masz najpiękniejsze zdjęcia?

Tybet był piękny, jeżeli chodzi o krajobrazy. Na Kubie nie do opisania jest klimat Hawany. Zakochałem się w jedzeniu z Peru. Tam jest 90 proc. klimatów świata i mają wszystkie możliwe owoce: mango, truskawki przez cały rok, cherimoya. Każdy kraj ma coś w sobie, co chętnie przeniósłbym do Wrocławia.

Co na przykład?
Więcej uśmiechu. Polacy są tacy dumni, boją się obcych. Trudno stwierdzić nawet, dlaczego tak się dzieje. Nie wiem, być może mamy za mało słońca. W Azji na przykład ludzie są bardziej otwarci, wielu zapraszało nas bezinteresownie do domów. Czasem nawet organizowali nam wycieczki czy oprowadzali po mieście. To było niesamowite!

A gdybyś miał przeprowadzić się do któregoś z odwiedzonych krajów?

Może wybrałbym Kanadę. Jest bardzo otwarta, zwłaszcza Toronto. Tam jest tzw. multikulti - obok siebie funkcjonują różne nacje i nie ma czegoś takiego, jak np. w Polsce, że ludzie nienawidzą kogoś, kto ma inny kolor skóry.
**Dzięki za rozmowę**


Czytaj też:



Jazztopad 2011 [bilety, program]


One Love Festival 2011 [program]


Koncerty i festiwale w 2011 roku


Konkurs na zdjęcia z wrocławskiego zoo

**

**

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto