Czy Falanster przetrwa lato? Klub zbiera pieniądze na czynsz

W sobotę 9 lipca kolektyw z klubu Falanster, który znajduje się przy ul. św. Antoniego 23, organizuje wielką wyprzedaż książek, wszystko przez kłopoty finansowe, w jakie wpadła wrocławska klubo-księgarnia. Do 27 lipca muszą zebrać 20 tys.

Na stronie internetowej miejsca czytamy:

"Na naszej drodze znalazła się poważna przeszkoda, której nie podołamy o własnych siłach – konieczność natychmiastowej spłaty zadłużenia za czynsz pod groźbą wypowiedzenia lokalu. Wierzymy, że zniknięcie Falansteru będzie odczuwalne dla nas wszystkich. Dlatego prosimy was o to, żebyście pomogli nam utrzymać się na powierzchni. Bez was sobie nie poradzimy."

Joanna Synowiec z Falansteru przyznaje, że byli trochę zaskoczeni nakazem natychmiastowej spłaty długu za czynsz.

- Na początku od cechu, który jest właścicielem budynku, dostaliśmy tydzień na spłatę długu, ale udało się nam przedłużyć ten czas do 27 lipca - mówi Synowiec. - W najbliższą sobotę w Falansterze organizujemy wyprzedaż książek.

O godz. 15. wystartuje wyprzedaż rabatowa książek. Będzie można wylosować zniżki (10, 20 lub 40 proc. na wybrane książki - do kupienia będzie ponad 700 tytułów. Gorączkę zakupów umili nam muzyka na żywo: DJ Amore i DJ Konrad Wolf oraz serwowane domowe wegetariańskie jedzenie. Kolejna wyprzedaż w sobotę, 16 lipca. Jak zapowiadają organizatorzy, będzie to gratka nie tylko dla miłośników książek, ale i sztuki.

Falanster na mapie Wrocławia pojawił się ok. dwa lata temu. To niekomercyjny projekt, mieście się tam kawiarnia, księgarnia, galeria sztuki i sklep Fair Trade. To tutaj co dwa tygodnie organizowany jest ekojamark Falanster to miejsce spotkań, tutaj zorganizowano m.in. publiczną apostazję kilkudziesięciu wrocławian. W tym miejscu spotykają się ekolodzy, feministki czy ludzie kultury alternatywnej.

• Wrocławsy squatersi chcą przeprosin od policji
• Obchody Światowego Dnia Wolnego Handlu we Wrocławiu
• Wrocławianie piszą listy z apelem o przestrzeganie praw człowieka [wideo]