Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny paliwa we Wrocławiu galopują

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
Czy po Nowym Roku za benzynę zapłacimy 5 zł?

Ceny benzyny 95 oraz autogazu biją kolejne rekordy. Galopujące koszty paliwa obserwujemy od marca 2009 roku, wtedy za benzynę 95 płaciliśmy średnio 3,84 zł/litr. Od tego momentu rozpoczął się wzrost opłaty za paliwo. Granica czterech złotych została przekroczona w maju 2009 roku. Ceny systematycznie rosły, notując niewielkie spadki.

Ostatnie tygodnie przyniosły prawdziwy skok cenowy, od poziomu 4,50 złotych w październiku do obecnych 4,81 złotych za litr najpopularniejszej benzyny 95.

Psychologiczną granicę pięciu złotych przekroczyła w grudniu tego roku 98-ka. Systematyczny wzrost cen obserwujemy również w przypadku autogazu, który na początku roku kosztował 2,06 złotych/litr, pod koniec 62 grosze więcej. Tendencję wzrostową, ale już nie tak oszałamiającą jak w przypadku innych paliw, notuje olej napędowy. Na początku roku 2010 paliwo do diesla kosztowało średnio 3,68 złotych/litr, obecnie 4,62 złotych/litr.

Przyczyny podwyżek

Na wzrost cen paliw składa się kilka czynników makroekonomicznych. Specjaliści jednak zauważają główne przyczyny obecnej sytuacji.

- Istnieją dwie najważniejsze przyczyny wzrostu cen w ostatnich tygodniach na przełomie listopada i grudnia - mówi Szymon Araszkiewicz, główny analityk e-petrol.pl. - Pierwsza to wzrost cen za ropę na rynkach międzynarodowych, na które zareagowały polskie firmy. Drugi czynnik to kwestia kursu dolara. Wiadomo, że za ropę płacimy amerykańską walutą, a w tym okresie mieliśmy słabą złotówkę. Te dwa czynniki wpłynęły na obecne ceny - wyjaśnia.

Nowy Rok zapowiada się pozytywnie. O ile można w obecnej sytuacji mówić o optymistycznych informacjach.

- Myślę, że nie przekroczymy ceny 5 złotych za benzynę 95. W przyszły rok wkroczymy z podobnymi cenami, jakie obserwujemy obecnie. Wydaje się nawet, że w końcu powinniśmy odczuć korektę cen w dół. Trudno jednak obecnie mówić o dokładnym terminie ewentualnych obniżek - Araszkiewicz.

Pesymizm kierowców

Kierowcy pomimo zapewnień specjalistów pesymistycznie patrzą w przyszłość. Najbardziej niepokoi wzrost VAT-u zapowiadany na przyszły rok.

- Co przyjeżdżam na stację, to ceny wyższe i tak od kilku tygodni - mówi Mariusz Ruciński, kierowca z Wrocławia. - Dużo jeżdżę po Polsce, więc obserwuję, że we Wrocławiu sytuacja nie jest jeszcze taka najgorsza. Na niektórych stacjach tankowałem paliwo nawet o 20 groszy droższe niż średnia cena w naszym mieście. Ludzie z poczucia bezsilności akceptują wzrost cen - dodaje.

samochodysamochody

Nawet warunki atmosferyczne nie ułatwiają życia kierowcom


Analitycy obserwują spadek konsumpcji paliwa w okresie galopujących cen.

- Obecne podwyżki są analizowane. Jednak doświadczenie z przeszłości podpowiada, że generalnie istnieje taki mechanizm: wzrost cen paliwa powoduje spadek jego konsumpcji - zauważa Araszkiewicz.

Oszczędność i rozwaga

Kierowcy próbują się odnaleźć w krainie wywindowanych cen.

- Cena paliwa powoduje, że jadąc gdzieś staram się załatwiać jak najwięcej spraw - mówi Bartłomiej Kowalczyk, kierowca z Wrocławia. - Nie pozwalam sobie na wędrowanie po mieście, jeżdżę w konkretnym celu i staram się wybierać najkrótsze trasy - wyjaśnia.

Wysokie ceny wymuszają dokładniejszą analizę cen na lokalnym rynku paliwowym. Kierowcy nie tankują gdzie popadnie, ale starają się szukać najlepszego jakościowo i cenowo paliwa.

Prawdziwe przyczyny wzrostu cen

Skazani na poruszanie się samochodami starają się doszukiwać przyczyn aktualnej sytuacji.

- W moim przypadku absolutnie nie wchodzi w grę rezygnacja z samochodu - mówi Marek Bachorski-Rudnicki, kierowca. - Poruszam się nim prywatnie i zawodowo. Obawiam się, że każde tłumaczenie obecnej sytuacji takimi czy innymi czynnikami nie jest do końca prawdziwe. Zastanowiłbym się raczej czy polityka koncernów i stacji benzynowych oraz ich marże nie doprowadzą w końcu do sytuacji, że na rynku zostaną tylko najmocniejsi gracze - dodaje.

Prawodawcy na otarcie łez zaproponowali kierowcom możliwość szybszej jazdy od 31 grudnia (Zobacz: Od 2011 legalnie pojedziemy z większą prędkością na polskich drogach).

Ceny paliwa we Wrocławiu 28 grudnia 2010 r.

STACJA BENZYNOWAPb 98Pb 95ONLPG
Orlen (ul. Szybowcowa)5,084,834,86-
Orlen (ul. Jedności Narodowej)5,154,874,672,59
Orlen (ul. Armii Krajowej)5,054,794,562,64
Tesco (ul. Długa)4,864,764,692,59
Shell (ul. Małopanewska)-4,83-2,74
Shell (ul. Jaracza)-4,87--
Shell (ul. Ślężna)-4,794,562,74
BP (al. Kromera)5,154,874,672,59
BP (ul. Legnicka)5,114,83-2,64
Bliska (ul. Lotnicza)-4,76--
Statoil (ul. Dmowskiego)
-4,974,852,71
Lukoil (al. Jana Kochanowskiego)
5,074,84
4,62
2,57
Lukoil (ul. Borowska)4,834,734,47-

Czytaj też:

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto