Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamienić paliwo na wodór

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Od lat walczymy z problemem wyczerpywania się naturalnych zasobów paliw kopalnych. Wykorzystywanie szkodliwych gazów spalinowych powoduje poważne zanieczyszczenie środowiska.

Jednym z nośników energii, który może zastąpić w przyszłości paliwa konwencjonalne,w efekcie spalania których uwalniane są szkodliwe gazy jest wodór, przyjazny dla otoczenia. Dlaczego zatem nie można już teraz wprowadzić wodoru jako alternatywnej formy paliwa?

Problem polega na tym, że wodór bywa sprężany do bardzo wysokich ciśnień. W związku z tym można go porównać do bomby przewożonej w samochodzie. Naukowcy z PWr pracują nad opracowaniem metod bezpiecznego gromadzenia i eksploatacji wodoru.

 

Wraz z Daimler-Chrysler i Dynetek chcą m.in. wytworzyć specjalną butlę, dzięki której samochód mógłby przejechać przy jednym tankowaniu od 500 do 600 kilometrów.

 

- Sam wodór stanowi rzeczywiście ogromne zagrożenie. Jednakże istnieje jeszcze wiele możliwości zastępczych – niekoniecznie przewożenie butli z samym wodorem. Jednym z takich rozwiązań są ogniwa paliwowe (wodorowe) – mówi Sylwia Sieradzka z Zakładu Chemii i Technologii Paliw, Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej.

 

Jak działa takie ogniwo? - Źródło energii stanowi wodór, który jest przetwarzany w ogniwie paliwowym. Ogniwa paliwowe pozwalają na uzyskanie energii elektrycznej i ciepła bezpośrednio z zachodzącej w nich reakcji chemicznej – wyjaśnia S. Sieradzka.

Wodór to nośnik czystej energii, alternatywa dla jej konwencjonalnych źródeł – wyczerpywalnych oraz szkodliwych dla środowiska naturalnego. Może w niedalekiej przyszłości większość samochodów będzie jeździć na wodorze.

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto