Maestro Jurek Dybał poprowadził zdecydowanie i energetycznie. Uwertura g-moll F. Lessel na początek wybrzmiała wspaniale. Przebojem wieczoru był Gábor Boldoczki na trąbce. Jak na mistrza przystało, zagrał wyśmienicie. Usłyszeliśmy piękny i znany koncert Haydna na trąbkę es-dur i koncert na trąbkę i orkiestrę tureckiego kompozytora F. Saya. Trębacz musiał wychodzić kilka razy, tak publiczności podobała jego gra.
Na zakończenie wieczoru klasyk, najgłośniejszy pod względem decybeli utwór Ravela, Bolero. Około 90 muzyków grających z pełną mocą i werbel, który przez cały czas słyszymy w utworze. Po ostatnim akordzie z dużym bębnem i talerzami, oklaskom nie było końca, publiczność wstała z miejsc domagając się bisu.
Maestro Jurek Dybał stanowczo odrzucił te żądania i tak zakończył się ostatni koncert orkiestry symfonicznej w filharmonii przy Piłsudskiego.Od poniedziałku próby już w nowym budynku Narodowego Forum Muzyki, a od nowego sezonu i koncerty. Koniec z siedzeniem na schodach.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?