Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie spór o trawę na stadionie we Wrocławiu?

Michał Potocki
Michał Potocki
Wiceprezydent miasta twierdzi, że z wrocławską murawą nie jest dobrze. Spółka Wrocław 2012 liczy na to, że trawa na wiosnę odbije.

Niedawno Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji poinformowały, że domagają się zwrotu 400 tys. zł od firmy Pagro, która układała trawę na ich Stadionie Miejskim. W Poznaniu murawa była wymieniana siedem razy w ciągu dwóch lat. We Wrocławiu do tej pory trawa była rozkładana dwa razy, a przed Euro wymienią ją ponownie.

- Pierwsza trawa została położona w ramach kontraktu z firmą Max Boegl pod koniec czerwca zeszłego roku - mówi Michał Szpak ze spółki Wrocław 2012. - Wymieniona została po wyścigach ciężarówek Monster Jam w październiku ubiegłego roku. Jest objęta sześciomiesięczną gwarancją.

Murawa za 100 tys. euro we Wrocławiu

Nowa murawa na stadionie we Wrocławiu kosztowała 100 tys. euro. Umowa z firmą Trawnik Producent ze Szczecinka obejmuje samą trawę, jej położenie, nawożenie i pielęgnację. Gwarancja wygasa w kwietniu.

- 15 marca na stadionie była inspekcja UEFA. W jej opinii w Polsce nikt nie potrafi zajmować się trawą - mówił wczoraj Michał Janicki, wiceprezydent Wrocławia podczas sesji Rady Miejskiej. - My też mamy z tym problem we Wrocławiu. Prawdopodobnie będzie spór z firmą, która jest odpowiedzialna za murawę na Stadionie Miejskim.

Trener Śląska narzeka na murawę

Pierwsza trawa na boisku Stadionu Miejskiego, sprowadzona z Węgier, obumarła po trzech miesiacach, polska ma się nieco lepiej, choć ostatnio nie wygląda za dobrze. Firma, która położyła murawę i się nią opiekuje uspokaja, że trawa wkrótce będzie wyglądać lepiej.

Murawa wrocławskiego stadionu podczas meczu Śląska z Legią


- Po zimie była to najlepiej zachowana murawa piłkarska w Polsce - mówi Tomasz Czuszel z firmy Trawnik Producent. - Ostatnie anomalie pogodowe i problemy z ogrzewaniem wpłynęły na jej obecny wygląd. Nie bez znaczenia były też treningi piłkarzy na pielęgnowanej murawie. Przy ładnej pogodzie za kilka dni będzie już widać pozytywną różnicę. A o wymianie trawy na gwarancji nie ma co mówić, bo ta musiałaby przestać rosnąć.

Na stan boiska skarżyli się niedawno piłkarze Śląska Wrocław i ich trener Orest Lenczyk. Po porażce z Koroną Kielce szkoleniowiec Śląska stwierdził, że stan murawy utrudnił jego drużynie opanowanie sytuacji na boisku. Wcześniej, 10 marca, Lenczyk odwołał trening przy al. Śląskiej i ćwiczył piłkarzy przy ul. Oporowskiej.

- Może ze złego stanu boiska też się biorą te nasze indywidualne błędy? - mówił w "Przeglądzie Sportowym" Lenczyk. - Podczas meczu z Legią, który graliśmy u siebie, stan murawy też był taki, że wolałem, żeby mecz był przy Oporowskiej. Musimy chyba poczekać do prawdziwej wiosny, żeby można było pograć na normalnych murawach.

Wrocław 2012: Liczymy, że trawa odbije

Spółka Wrocław 2012 na razie murawy nie chce wymieniać. Liczy, że zapowiadana przez synoptyków słoneczna pogoda pozwoli trawie nabrać koloru i przyspieszy jej wzrost po chłodniejszych miesiącach.

- Już dziewięć miesięcy temu ustaliliśmy z UEFA, że wymienimy murawę przed Euro - informuje Magdalena Malara, rzeczniczka prasowa Wrocław 2012. - Po wczorajszej wizytacji nic się nie zmieniło. Ligowa kolejka zostanie dograna na obecnej trawie, a nowa położona zostanie przed Euro 2012. Koszt będzie standardowo wynosił około 100 tys. euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto