Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zróbmy sobie Photo!

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
23 i 24 kwietnia przed hotelem Monopol można sobie zrobić zdjęcie. Wszystko w ramach akcji "Zróbmy sobie Photo".

- Najciekawsze portrety, jakie wykonamy w ciągu tych czterech dni, zobaczymy później na wystawie, która rozpocznie się 10 maja na ulicy Świdnickiej. Opublikujemy je również na stronie internetowej, na której powstanie specjalna wyszukiwarka. Wystarczy wpisać, jak było się w danym dniu ubranym albo podać swoje znaki szczególne, a wyskoczą podobne osoby - mówi Paweł, jeden z organizatorów.

Część osób, które zdecydują się na fotkę, ma szansę wygrać nagrodę. Wśród nich są m.in. wejściówki do kina i teatru, zniżki na kurs prawa jazdy, zaproszenia na zajęcia taneczne i minutowe karnety do solarium.

Cała akcja powstała z inicjatywy dwóch zapalonych fotografów, Piotra Chlipalskiego i Michała Mrozka.

Projekt "Uliczne Atelier" startował w Gliwicach, ich rodzinnym miescie. Po Wrocławiu przyjdzie pora na Cieszyn, a później obaj wyruszą w świat i będą zarażać serdecznością także ludzi z innych krajów.

- Potrafimy zapakować się do jednego samochodu. Możliwe, że podłączymy się pod festiwale, wpisujące się w tego rodzaju konwencję. Moglibyśmy się rozstawić nawet w Pekinie, ale jest logistyczny problem, bo trzeba tam najpierw dolecieć. Ale przypomnijmy, że nam bardziej chodzi o otwarcie się na ludzi, nie zaś tylko i wyłącznie o fotografowanie ich - tłumaczy Piotr Chlipalski, jeden z fotografów.

Happening został uzupełniony o akcję "Studenckie Atelier". Przez ostatnie dwa dni zdjęcia można było sobie robić również na uczelni.

- Na uczelni zrobiliśmy 700 zdjęć - mówi Karolina Świątko ze Zrzeszenia Studentów Polskich. - Pogoda trochę nie dopisywała, ale ludzie byli bardzo otwarci - dodaje.

Dzisiaj na Świdnickiej do projektu zapraszano każdego: młodszych, starszych, matki z dziećmi. Czasem ktoś mówił: "Jestem niefotogeniczny", ale większość raczej nie miała oporów przed zrobieniem sobie zdjęcia.

- Jest zabawa. Staniesz, masz zdjęcie, potem wielki plakat, na którym jest twój pysk. I dobrze! - mówi Paweł Termoros.

Podobne zdanie ma Anna Grabowska. - Można sobie zrobić zdjęcie. Cała akcja jest warta uwagi - dodaje.

Happening potrwa jeszcze do jutra do godz. 20.

Patronem akcji jest MMWroclaw.


Czytaj też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto