8 sierpnia w poniedziałek magistrat twierdził, że urządzenie odliczające czas do europejskich mistrzostw w piłce nożnej 2012 został okradziony. We wtorek miejscy urzędnicy zmienili zdanie.
– Pracownik firmy z którą mamy podpisaną umowę na serwisowanie zegaru, zlecił letni przegląd podwykonawcy. Wyjechał na wakacje i nie poinformował o tym swoich współpracowników – tłumaczy Magdalena Okulowska z biura do spraw Euro 2012 w Urzędzie Miejskim Wrocławia. Stąd wczoraj pojawiło się podejrzenie, że maszyna została okradziona. Bo ani magistrat, ani opiekun techniczny nie wiedział co się stało z wyświetlaczami i piłeczkami.
Zegar z powrotem zacznie odmierzać najpóźniej pod koniec tygodnia.
Zobacz wcześniejszy artykuł: Okradli zegar odliczający czas do Euro
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?