Zdjęcia były robione z samochodu. Może nie są najlepszej jakości, ale pokazują, co kilkanaście centymetrów śniegu zrobiło z Wrocławiem.
Mnóstwo rozjeżdżonego śniegu, śliskie jezdnie, unieruchomione przez śnieg i mróz samochody, tak wygląda Wrocław po dwudniowych opadach śniegu. Właściciele aut parkujący pod gołym niebem nie mają co próbować wyjechać bez uprzedniego oczyszczenia pojazdu i drogi wyjazdu. A co by było, gdyby tak padało miesiąc?
Kilka zdjęć z pozdrowieniami dla wszystkich kochających zimę.