Z puszek po piwie zbudowali stadion i trabanta

To już czwarta edycja Projektu Puszka. Tym razem studenci zainspirowali się hitem motoryzacyjnym PRL-u, powrócili do korzeni i nawiązali do Euro 2012.

Juwenalia 2012 we Wrocławiu. Sprawdź program

Przy projekcie pracowało 15 osób. Od 30 kwietnia kleili elementy konstrukcji. 2,5 tys. puszek poszło na sofę, podobną do tej, którą razem z palmami studenci Politechniki Wrocławskiej zaprezentowali cztery lata temu. Stadion z piłkarzami zbudowali z 2 tys. aluminiowych opakowań, a trabanta na metalowej ramie o pięciu rowerowych kołach z około 4 tys. puszek.

- Sofa już była, ale chcemy mieć gdzie usiąść i podziwiać juwenaliowe atrakcje - wyjaśnia Wojciech Pisula, pomysłodawca Projektu Puszka. - Najtrudniejsze było zespawanie stelaża i przyklejenie do niego puszek, bo jednak taśma z rdzą nie chce się złapać.

Zobacz, jako powstawały konstrukcje Projektu Puszka IV

Trabant, ważący prawie 150 kg, posiada silnik zasilany akumulatorem o mocy 12V, napędzający koło znajdujące się pod maską. Jeśli serce pojazdu wytrzyma do jutra, zobaczymy go na pochodzie juwenaliowym.

Puszkowy stadion nie ma jeszcze nazwy. W białych strojach gra na nim drużyna Śląska. Kto jest w czerwonych, łatwo się domyślić.

- Mamy nadzieję, że nasze konstrukcje przetrwają po juwenaliach i będziemy mogli je wystawić w innych miastach lub przekazać jakiejś firmie zajmującej się recyklingiem - dodaje Pisula.

• P.I.W.O. 6: Koko Euro zaświediło diodami [wideo]
• ORG.rzyska na Wittigowie z szybkimi bananami i słodkimi cytrynami [foto]