Od poniedziałku do środy czekali na powrót do domu turyści, którzy z biurami podróży Itaka i TUI wybrali się na wakacje na hiszpańskiej.
W poniedziałek, gdy spakowani turyści czekali na trasnfer na lotnisko, dowiedzieli się że ich samolot nie odleci. Maszyna należąca do linii lotniczych Enter Air miała bowiem awarię. Biura podróży przedłużyły turystom pobyt w hotelach do wtorku. Po całym dniu spędzonym na hotelowych korytarzach w środę nad ranem turyści szczęśliwie wylądowali we Wrocławiu.
- Mieliśmy wracać w poniedziałek, ale zamiast na lotnisko, odwieziono nas do hotelu, na jeszcze jedną noc – opowiadała portalowi GazetaWroclawska.pl Marta Myszka z Wrocławia.
Doba hotelowa skończyła się w południe. Turyści musieli wymeldować się z hoteli, czekali na autobusy na lotnisko na korytarzach.
- Na ten moment mamy informacje, że około 19.30 jedziemy na lotnisko, a o 22 jest wylot. Ale pojawiły się nieoficjalnie wieści, że awaria samolotu nie będzie usunięta do tego czasu – mówiła nam wczesnym popołudniem pani Marta. - Podobno zepsuta część leci do nas z USA.
Skontaktowaliśmy się z firmą PR obsługującą linie lotnicze Enter Air. - Czekamy na informacje. Jak tylko coś będziemy wiedzieć, damy znać - usłyszeliśmy.
Samolot ostatecznie wyleciał z wyspy w nocy z wtorku na środę. We Wrocławiu miał się pojawić o 3.30 w nocy. Wylądował przed 5 nad ranem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?