Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe na Kozanowie

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Przez naszych radnych rządzimy tym regionem - mówi jeden z mieszkańców Kozanowa.

Wyborcy z Kozanowa mają poczucie, że w wyborach samorządowych trzeba wziąć udział, bo to obywatelski obowiązek.

- Wybory powinny być obowiązkowe. Nie można narzekać na sytuację w mieście, nie chodząc na wybory. Z tego obowiązku powinniśmy być zwolnieni tylko w nadzwyczajnych sytuacjach - mówią Małgorzata i Roman Krasuscy.

To, że wybory samorządowe mają zasięg lokalny, nie ma tutaj większego znaczenia.

- Przecież tutaj chodzi o nasze miasto. Powinniśmy wybrać takich ludzi, którzy będą służyć naszemu miastu i dadzą nam poczucie bezpieczeństwa oraz możliwości rozwoju - mówi Halina Hałas, mieszkanka Kozanowa. - Myślę, że to nasza wspólna odpowiedzialność: my wybieramy, oni się zobowiązują - dodaje.

W wyborach na Kozanowie (dotyczy mieszkańców ulic Modrej i Kozanowskiej) do godz. 10.15 wzięło udział ponad 50 osób, podczas gdy uprawnionych do głosowania w tym rejonie jest 1800.

- Młodzi powinni się bardziej zaangażować, a w tej chwili, jak obserwujemy, jest duża frekwencja osób starszych - informuje Teresa Skrok z Oręgowej Komisji Wyborczej nr 184. - Młodzież przychodzą sporadycznie. A to przede wszystkim do nich należy w tej chwili dobro kraju i regionu. My już swoje przeżyliśmy.

Wybory samorządowe 2010 we Wrocławiu [na żywo]

Czytaj też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto