Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie Mistrzostwa w Grasnalu na Rynku [foto, wideo]

Arek Gołka
Arek Gołka
Mistrzostwa w Grasnalu rozpoczęły w 10 września o godz. 14 Wrocławski Festiwal Krasnoludków.

Była to pierwsza impreza w ramach I Wrocławskiego Festiwalu Krasnoludków (przeczytaj: Wrocław miastem Krasnali). Zagrać w Grasnala można było na planszach przy stołach, rozstawionych tuż obok pomnika Fredry. Do użytku w formie zabawy była też wielka plansza, leżąca na ziemi. Można było na niej wystąpić w charakterze pionka, skacząc po polach. Zasady Grasnala zostały przez organizatorów tak dopasowane, aby odpowiadały charakterowi baśniowych krasnali. Nic dziwnego, że wśród dzieci nie brakowało chętnych do gry.

- Inspiracją przy tworzeniu tej gry były oczywiście wrocławskie krasnoludki - tłumaczy jej twórca Ścibor Szpak. - Prace nad nią rozpocząłem na początku tego roku i zajęło mi to dwa miesiące. Jest to typowa gra planszowa z pionkami, w której polami do gry są różne tereny Wrocławia. Wygrywa ten, kto pierwszy trafi do mety, czyli w tym przypadku do Ratusza. Grasnal zawiera mnóstwo utrudnień i zagadek do rozwiązania. Na przykład ilość ruchów wynika nie tylko z rzutu kostką, lecz również z zadeklarowanego wcześniej wyniku. W grze występuje również sztuczka wskakiwania na przeciwnika, zwana dosiadem krasnala - dodaje.

Wrocławskie Mistrzostwa w GrasnalaWrocławskie Mistrzostwa w Grasnala

Grasnal Wrocławski to gra pomyślana jako prastara "krasnoludzka" rozgrywka planszowa. Najlepiej grać w cztery osoby. Jej nazwa powstała od zbitki słów "krasnal" i "gra". Na planszy umieszczone są różne pola z z humorystycznymi rysunkami, zadaniami i zagadkami, dotyczącymi Wrocławia. Przykładowe zagadki - podać lokalizację pomnika Fredry albo wymienić słynną wrocławską budowlę Maxa Berga.

W trakcie mistrzostw gracze byli podzieleni na cztery grupy, każda przy osobnym stoliku. Na koniec zwycięzcy każdej z grup spotkali się w finałowej rozgrywce przy jednym ze stolików. Wszyscy finaliści dostali dyplomy uczestnictwa w zabawie, a zwycięzca całych mistrzostw otrzymał kopię pomnika krasnoludka Gołębiarza, odlaną z brązu.

- Grało się bardzo fajnie, musiałem walczyć jakieś pół godziny - mówi 11-letni Kacper Dobrowolski, zwycięzca mistrzostw i zdobywca statuetki. - Emocje były super, Grasnal to nie jest prosta gra, bo dużo w nim było pułapek. Ale dzięki temu jest ciekawa, polecam wszystkim. 

Szpak stworzył jak na razie sześć egzemplarzy gry, licząc wielką planszę na Rynku. Wrocławskie Mistrzostwa w Grasnalu są jej pierwszym testem. W przyszłości planuje jednak zwiększyć produkcję i rozpocząć sprzedaż.

W trakcie Wrocławskich Mistrzostw w Grasnalu trójka aktorów z wrocławskiego Teatru Akcja, odpowiedzialnego za oprawę artystyczną zabawy, przebrana była za krasnoludki. Nosili oni charakterystyczne czarno-czerwone stroje z papierowymi, sterczącymi czapkami. Aktorzy, wcielając się idealnie w role niesfornych skrzatów, zapowiadali prze megafon rozpoczęcie mistrzostw, zapraszali przechodzące dzieci do gry i droczyli się nawzajem w krasnoludzkim języku, przybierając na wielkiej planszy zabawne pozy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto