Wrocławski rocznik '89

Swoje zdanie na temat polskiej demokracji wyrazili także studenci, którzy przygotowali specjalne prezentacje, m.in. na temat wizji przyszłości naszego kraju.

- Chciałabym, żeby Polska była bardziej tolerancyjnym krajem, bardziej otwartym na inne kultury. I nie chodzi mi tylko o nasz stosunek do innych orientacji seksualnych, ale przede wszystkim do przedstawicieli innych narodów w Europie - mówi Roksana Tomaszewska, studentka europeistyki na Uniwersytecie Wrocławskim.

Roksana urodziła się w 1989 roku, w latach wielkich przemian. Dzisiaj mówi, że tamte czasy pamięta raczej tylko z opowiadań rodziców.

- Wtedy nie było kolorowo. Wiadomo, że każdy nowy wybór przybliża nas do wolności i tak było i w tym przypadku. Myślę, że dzisiaj Polska się rozwija, a my jesteśmy na dobrej drodze - twierdzi.

Co by było, gdybyśmy nadal żyli w tamtym systemie?

- Ten system nadal funkcjonuje np. w Chinach. Wiadomo, że tam obowiązują zupełnie inne normy i wartości. Prawdopodobnie, gdybyśmy dalej żyli w tamtym systemie, bylibyśmy bardziej podporządkowani, a mniej niezależni, nawet jeśli idzie o hierarchię wartości człowieka. A tak żartobliwie mówiąc, przypuszczam że gdyby dziś było tak jak przed 1989 rokiem, to wszyscy Polacy by wyemigrowali - dodaje Roksana Tomaszewska.