Zwykle to Michał Janicki, czyli pełnomocnik prezydenta miasta ds. Euro 2012, zdaje radnym relacje z postępu prac na Maślicach. Tym razem do Sukiennic przyjechali pracownicy spółki Wrocław 2012, architekci i przedstawiciele operatora stadionu.
Radni nie byli bardzo zainteresowani spotkaniem. W sali sesyjnej było więcej prelegentów niż przedstawicieli rady miejskiej.
- Jesteśmy kontrolowani przez wszystkie trzyliterowe instytucje, ABW, CBŚ, CBA czy NIK. W styczniu 2008 mieliśmy pierwszą kontrola NIK, w tym kontrola potrwała trochę dłużej ze względu na zmianę wykonawcy - mówi Sławomir Wojtas, prezes zarządu Wrocław 2012. - Musieliśmy zmienić wykonawcę, bo opóźnienia w pracach były za duże i nie widzieliśmy możliwości realizacji inwestycji z ówczesnym wykonawcą. Zmiany dokonaliśmy w rekordowym jak na tak wielkie przedsięwzięcie czasie, bo tylko w 42 dni - przypomina.
Radni zapoznali się z planem zatrudnienia w spółce Wrocław 2012, gdzie w styczniu 2008 roku zaczynało pracę 5 osób, potem doszło 14, w tym 9 w dziale technicznym. W marcu 2009 były już 34 etaty w tym 19 technicznych, a w 2010 pracuje w spółce 38 osób.
- Sporządziliśmy ponad sto segregatorów opisów projektu budowy stadionu. Gdy ogłoszono przetarg na wykonacę, rola naszej firmy ograniczyła się do nadzoru autorskiego i kontroli dokumentacji - mówi Piotr Bury, dyrektor wrocławskiego oddziału JSK-Architekci. - Najważniejszą częścią stadionu jest boisko, otaczają je trybuny, jest jeszcze dach i fasada. Oprócz tego w obiekcie znajdują się powierzchnie biurowe i konferencyjne - tłumaczy.
Radni mogli poznać historię projektowania stadionu i perypetie jego budowy. Nie zabrakło ciekawostek.
- Dwa lata temu przed rozpoczęciem budowy zrobiliśmy analizę hydrologiczną i podnieśliśmy stadion o 70 cm, dlatego teraz mogliśmy spać spokojnie - nawiązuje do ostatniej powodzi Maciej Łubocki, główny architekt Wrocław 2012. - Dla nas najważniejsze były dwie decyzje: o lokalizacji Euro i ta z 19 września, wydana przez wojewodę dolnośląskiego o pozwoleniu na budowę - przypomina.
Oprócz tego wrocławscy radni mogli dowiedzieć się, na czym polega praca operatora stadionu oraz jak wygląda obieg dokumentów w spółce Wrocław 2012.
Czytaj również:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?