W skład typowego patrolu wodnego wchodzą trzy osoby. Są to dwaj policjanci i inspektor żeglugi śródlądowej bądź strażnik miejski.
Latem na Odrze jest największy ruch, a co za tym idzie więcej przypadków łamania prawa. Funkcjonariusze patrolu wodnego codziennie sprawdzają licencje na poruszanie się jednostkami pływającymi, kontrolują łodzie na rzece, upominają kąpiących się w niedozwolonych miejscach. W wyjątkowych sytuacjach współpracują z lądowymi jednostkami policji i staży pożarnej.
Ludzie często nie znają przepisów poruszania się po rzece. Odra nie posiada wartkiego nurtu, co sprzyja wodnej rekreacji.
- Problem jest ze skuterami i szybkimi łodziami motorowymi. Dużo ludzi nie ma odpowiednich dokumentów na poruszanie sie takimi jednostkami. Na szczęście zaczyna sie to powoli normować - mówi Paweł Borowski, inspektor żeglugi śródlądowej.
Wiele osób korzysta z wypożyczalni sprzętu wodnego, niedawno uruchomiona została marina Topacz i pojawiło się więcej jachtów motorowych. Regularnie kursują statki wycieczkowe, chociaż najwięcej na Odrze można spotkać kajaków. Kajakarze często nie używają kapoków, co skrzętnie wyłapuje policja wodna. Zwykle kończy się na upomnieniu.
Czytaj również:
- Policja uratowała kajakarza
- MM Wrocław na patrolu z policją wodną
- Photo Day 4.5 na Odrze
- Photo Day 4.5 [wideo]
Zapraszamy! |
Photo Walk po Cmentarzu Żydowskim we Wrocławiu |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?