Cysterny stanowiły część składu, który jechał z Kostrzyna do Zakładów Azotowych w Tarnowie Mościcach. Transportowano w nich siarkę w stanie płynnym, w wysokiej temperaturze (130-150 stopni). Strażacy ustalili, że w jednej z cystern klapa rewizyjna była nieszczelna. Siarka zaczęła wydobywać się przez tę szczelinę na zewnątrz i mocno parować.
Jak poinformował nas Andrzej Góralski z wrocławskiej straży pożarnej, strażacy szybko zabezpieczyli teren w promieniu 100 metrów od wycieku. Wagon został odczepiony od pociągu. Następnie odkręcili klapę w cysternie. Wtedy nastąpiło samoistne schłodzenie się substancji i siarka przestała parować.
Strażacy zakończyli akcję po trzech godzinach, gdy upewnili się, że cysterna została zabezpieczona i gotowa do dalszej jazdy.
Do akcji zabezpieczania wycieku pojechało dziewięć zastępów straży pożarnej, w tym grupa operacyjna z komendy wojewódzkiej. Strażacy przy zabezpieczaniu szkodliwej substancji ubrani byli w specjalne ochronne ubrania. - Siarka w płynie to substancja palna, która wydziela gazy wybuchowe i trujące. Dlatego bezpośredni kontakt z nią grozi zatruciem, drażni skórę i drogi oddechowe - informuje Andrzej Góralski.
Wskutek wycieku nikt nie ucierpiał, a ruch pociągów odbywał się bez zakłóceń.
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody