Kierowcy we Wrocławiu muszą uzbroić się w cierpliwość. Wiele ulic jest zakorkowanych.
Najgorzej sytuacja wygląda na ulicy Grabiszyńskiej, Klecińskiej ( korek od Strzegomskiej w stronę Hallera), Podwale (auta stoją od pl. Jana Pawla II do placu Legionów), Traugutta, Opolskiej i Krakowskiej.
Największe opóźnienia, nawet 60-minutowe, mają autobusy pośpieszne A, D oraz N.