W niektórych modelach zostały ściągnięte tablice z przodu, z boku i z tyłu tramwaju i zamienione w elektryczne tablice, które są moim zadaniem słabo widoczne i trzeba na nowo przyzwyczajać, gdzie jest ten numer.
I tak a propos, podobnie jest w Warszawie i jak to widziałam, to się śmiałam z mieszkańców stolicy, że mają niewyraźnie oznakowane tramwaje. Czy można coś z tym zrobić, abyśmy nie małpowali złych pomysłów?
Na nowych tramwajach elektryczne tablice się sprawdzają, ale na starszych nie są dobrym rozwiązaniem!
A co Wy o tym sądzicie? Czy macie podobne odczucia? Zdarzyło Wam się nie dostrzec, który tramwaj podjeżdża? Piszcie nam o tym!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?