Wrocław: Przez ciężarówki na Strachocińskiej jest niebezpiecznie

- Kierowcy ciężarówek jeżdżą jak wariaci. Na Strachocińskiej zrobiło się niebezpiecznie. Boimy się o bezpieczeństwo dzieci, bo przy drodze znajduje się szkoła podstawowa - mówi Mariusz Tokarz z rady osiedla Swojczyce-Strachocin-Wojnów. I dodaje, że sam prawie stał się ofiarą zderzenia z ciężarówką.

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA - codziennie dostarczymy Ci świeże informacje

- Jechałem autem ul. Strachocińską, samochód ciężarowy jechał tak szybko, że prawie by we mnie uderzył. Zdążył na szczęście wyhamować. Ale z piskiem opon zatrzymał się na przejściu dla pieszych. Dobrze, że nikogo nie potrącił - podkreśla Mariusz Tokarz.

Rada osiedla poprosiła Wydział Inżynierii Ruchu Urzędu Miejskiego Wrocławia i Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta o zamontowanie wagi do ważenia pojazdów, aby w ten sposób choć trochę ograniczyć niekontrolowany wjazd samochodów ciężarowych do miasta przez ul. Strachocińską. - Niestety, nasz wniosek został odrzucony. Ale nie spoczniemy na laurach. Jeśli nie waga, to może urzędnicy pomyślą nad innym sposobem rozwiązania problemu - zastanawia się Tokarz.

KONKURSY - bierz udział i wygrywaj atrakcyjne nagrody

- Waga nie rozwiąże problemu mieszkańców. A ruchu ciężarowego nie da się tam całkowicie zamknąć, bo wzdłuż ulicy jest dużo zakładów produkcyjnych i mogłyby zbankrutować. To policja powinna sprawdzić, czy wszyscy kierowcy mają pozwolenie na wjazd do miasta - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM.

Inspekcja transportu drogowego zapewnia, że problemem się zajmie. - Zbadamy sytuację i wtedy podejmiemy decyzję, jak możemy pomóc mieszkańcom - deklaruje Adrian Gierczak, wojewódzki inspektor transportu drogowego.