Spłonęły prawdopodobnie 4 wózki, nadpalona jest też częściowo elewacja przedszkola. - Na szczęście podczas pożaru w przedszkolu nie było dzieci. W placówce był tylko konserwator i sprzątaczka. Czekamy teraz na opinie straży i policji na temat przyczyny pożaru - tłumaczy właścicielka Beata Dobrzańska.
Na miejsce przyjechała policja, która będzie badać przyczyny pożaru. Niewykluczone jest podpalenie.
Właścicielka przedszkola powiedziała nam, że właśnie dziś miała kontrolę z urzędu miasta. Przedszkole nie jest na liście miejskiej placówek opieki nad dziećmi. Działa na zasadach zwykłej firmy.
Do prywatnego przedszkola uczęszcza 21 maluchów.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?