Początki Muzycznych Spotkań Kultur "Pax et Bonum Per Musicam" - IX Międzynarodowego Festiwalu Muzyki - sięgają 2003 roku. - Wtedy zakończyła się restauracja stuletnich organów z kościoła św. Antoniego na Karłowicach. Sfinansowali ją w całości nasi parafianie, więc z Bartoszem Sozańskim, ówczesnym organistą, podjęliśmy wyzwanie organizacji festiwalu - wspomina o. Tobiasz.
Na początku większą część programu stanowiła muzyka organowa. W kolejnych latach repertuar wzbogacał się o chóry, zespoły kameralne, orkiestry, a także nowe gatunki muzyki, zaś festiwal o nowe imprezy towarzyszące.
- Obecnie współtworzę festiwal z grupą fachowców zarówno w dziedzinie artystycznej, jak też organizacyjnej - dodaje o. Tobiasz - których mogę nazwać przyjaciółmi swoimi i św. Franciszka. Myślę, że wszystkim nam: Darkowi, Alkowi, Magdzie, Bognie, Danielowi, Janinie i mnie gra w duszy ta sama muzyka, którą słyszał św. Franciszek, trzymając w dłoniach skrzypce zrobione z patyków. Z pewnością trzeba mieć dużą wiarę, gdy czasem trzeba czynić piękno, mając niewiele do dyspozycji - nieraz jedynie swoje siły i chęci do pracy.
Skąd się wzięła nazwa "Pax et Bonum per Musicam"?
- Po łacinie to znaczy "Pokój i dobro przez muzykę" - tłumaczy o. Tobiasz. - Do pokoju i dobra nawoływał św. Franciszek, będąc bratem ludzi i wszystkich stworzeń. To najprostsza droga życia z Bogiem: zarówno dla chrześcijanina, muzułmanina, jak też wyznawcy judaizmu.Dodam jako ciekawostkę, że każdy artysta goszczący na naszym festiwalu buduje z nami pokój, dodając jako cegiełkę utwór komponowany z tą ideą.
Unikatową częścią festiwalu jest międzyreligijne spotkanie. Biorą w nim udział przedstawiciele różnych religii i Kościołów.
- Poprzedza je praca w grupach i dzielenie się doświadczeniem przeżywania różnych aspektów pokoju, a kończy wspólne podpisanie deklaracji pokojowych - opowiada o. Tobiasz. I podkreśla, że pokój - przeżywany jako niezbywalna wartość - oraz inne ważne aspekty życia każdego człowieka stanowią także tematy dolnośląskich konkursów edukacyjnych "Wędrówki szlakiem wartości", organizowanych z wrocławskimi szkołami: X LO, ZS nr 9 oraz Gimnazjum nr 24. To droga do zainteresowania młodych ludzi wartościami, które bywają w ich świecie przytłoczone przez różnorodne informacje i propozycje. W tym roku tematem przewodnim jest "Przebaczenie", w następnym będzie "Radość".
Organizator festiwalu z karło-wicką parafią jest związany od zawsze. - W kościele św. Antoniego zostałem ochrzczony, przyjąłem pierwszą komunię świętą, sakrament bierzmowania, święcenia diakonatu i kapłańskie - opowiada o. Tobiasz, który pięć lat był wikarym, sześć proboszczem, prowadził świetlicę "Tobiaszki" i opiekował się "Muminkami", czyli dziećmi upośledzonymi.
Wychował się w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. - Ważne było wspólne świętowanie, wyjścia na niedzielną mszę. Od czwartej klasy byłem ministrantem, więc wolny czas wypełniały mi też pielgrzymki i wyjazdy - wspomina. Tym spotkaniom towarzyszyła muzyka. Ta prosta, gitarowa, łatwo wpadająca w ucho i radosna. Potem studiował w Wyższym Seminarium Duchownym Zakonu Braci Mniejszych w Kłodzku. Na Karłowicach ma ulubione zakątki, z uśmiechem wspomina kina: Ognisko, Wodomierz, Zaspę. - Na poranki chodziliśmy do kina Cukrownik na Sołtysowicach - opowiada. Lubi oddychać Tatrami. W góry idzie, gdy turyści schodzą w doliny. - Góry zawsze były miejscem spotkania z Bogiem - uśmiecha się o. Tobiasz, który od niedawna opiekuje się pielgrzymami na Górze św. Anny. A dziś zaprasza na festiwal, warsztaty i szkolne konkursy (program znajdziecie TUTAJ).
Przeczytaj też: Rozdają swoje wiersze w "Misiu" i na dworcu
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?