Wiadomo, że zgłosiło się 7 placówek: "Tropiciele Przyszłości" z ul. Grabiszyńskiej, "Cztery Słonie" z ul.Filipińskiej, "Mini Mini" z ul. Porannej, "Rybki z ferajny" z ul. Mianowskiego, "Pluszowy Miś" z ul. Kolistej oraz Klub Maluszka "Tęcza" - oddziały przy ul. Ślężnej i przy ul. Brossa.
Teraz Wydział Zdrowia Urzędu Miejskiego Wrocławia sprawdza, czy spełniają one wszystkie warunki i mogą pomieścić więcej dzieci. W sumie w 7 placówkach miałoby się znaleźć 127 dodatkowych miejsc.
Czy tyle się znajdzie, dowiemy się 21 września o godz. 16. Wtedy na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej UM zostanie umieszczona lista placówek, które dostały dofinansowanie (do 600 złotych na miesiąc za dziecko) i ile jest tam wolnych miejsc dla maluchów. Kilka dni później rozpocznie się rekrutacja.
Przypomnijmy, że miejsc w żłobkach publicznych zabrakło w tym roku dla prawie 800 maluchów. Dlatego magistrat znalazł w budżecie ponad cztery mln złotych na utworzenie dodatkowych 750 miejsc. Najwięcej, bo 320, ma być w żłobkach prywatnych. Ale jeszcze nie udało się tylu zgromadzić.
- Wciąż do konkursu zgłosiło się za mało placówek. Dlatego 23 września rusza druga tura. Będzie tyle edycji, aż w końcu znajdziemy obiecane miejsca - zapowiada Anna Szarycz, dyrektor Wydziału Zdrowia w Urzędzie Miejskim. 100 dodatkowych miejsc miało się też znaleźć w żłobkach publicznych. Na razie jest ich 40. Na przykład w Żłobku nr 1 przy ul.Lwowskiej jest w tym roku o pięcioro dzieci więcej niż dotąd, w Żłobku nr 3 przy ul.Białowieskiej - czworo, w Żłobku nr 14 przy ul. Mulickiej - 10, w Żłobku nr 15 przy ul. Łukowej - 12. Dodatkowo 10 miejsc znaleziono też w żłobku integracyjnym fundacji Promyk Słońca, który jest dofinansowany przez UM. A od stycznia w żłobku przy ul. Mulickiej będzie 20 nowych miejsc, bo remontowane jest tam dodatkowe pomieszczenie.
- Niestety, dwa remonty musieliśmy przełożyć na następny rok. Za późno dostaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, czy znajdą się pieniądze na wyremontowanie żłobków przy ulicy Sądowej i Zemskiej. A przy tych remontach trzeba zamknąć cały żłobek, dlatego może być remontowany tylko przez wakacje, kiedy nie będzie dzieci - mówi Szarycz.
Z tego powodu w gminnych żłobkach nie znajdzie się 100 dodatkowych miejsc, ale 70. Anna Szarycz zapewnia, że 30 brakujących zostanie znalezione w żłobkach niepublicznych.
DZIEŃ OTWARTY w Akademii Marynarki Wojennej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?