Zajrzyj do Nowych miejsc we Wrocławiu
Pamiętacie Czerwony Stoliczek, który znajdował się przyulicy Więziennej? Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego kawiarnia i bawialnia na Starym Mieście zamknęła drzwi swego starego lokalu i otworzyła je niedawno w nowej siedzibie w Śródmieściu.
- Czerwony Stoliczek przeniósł się w bardziej industrialne miejsce - mówi pani Alicja Przewoźniak, właścicielka lokalu.
- Znacznie też rozszerzyliśmy swoją działalność - dodaje.
Dzięki większej powierzchni oraz kuchni (której nie było na Więziennej) właściciele Czerwonego Stoliczka mogli wreszcie spełnić swoje marzenie i otworzyć własną, pierwszą we Wrocławiu krówkarnię. Zmienił się też profil docelowego odbiorcy.
- Na Więziennej było słodko, różowo, a w takich klimatach najlepiej czuły się dzieci wczesnoprzedszkolne - zauważa pani Alicja. - Na Sienkiewicza wystrój jest oszczędniejszy, idealny dla przedszkolaków, ale i szkolnych dzieci - dodaje.
Tutaj możemy pokosztować różnych napojów na ciepło i zimno (zamiast cukru koniecznie z golden syrup), zjeść domowe ciasto czy inne przysmaki, a wszystko to patrząc na bawiące się pociechy. Nareszcie też w Czerwonym Stoliczku pojawiły się czerwone stoliki (w starej kawiarni przy ul. Więziennej ich nie było).
- Teraz jesteśmy przede wszystkim krówkarnią - mówi pani Alicja. I wymienia asortyment nowości. W sprzedaży są krówki (na patyku - 2 zł, oraz do wyjadania ze słoiczka - 8 zł), nugaty (w formie batonika z bakaliami lub orzechami), słodkie przekąski, jak orzechy (migdały, laskowe, ziemne) w nugacie lub w karmelu czy masło orzechowe lub nutella (10 zł słoiczek). Wszystko to wyrabiane jest tutaj, na miejscu.
Nowością na wrocławskim Rynku jest także produkcja i sprzedaż smakowych makaroników, czyli malutkich (3,5 cm) ciasteczek produkowanych wyłącznie z mielonych migdałów i słodzonych białek. Organizowane są tutaj warsztaty dla dzieci w formie urodzinowej zabawy. Jest również słodka lekcja chemii, na której dzieci uczą się o składnikach, procesie karmelizacji, kiedy krówka jest krucha, a kiedy ciągutka. Dowiedzą się także, że ten smakołyk został wynaleziony przez przypadek.
Czerwony Stoliczek ma też swoją minifilię w Teatrze Lalek. Na godzinę przed i godzinę po każdym spektaklu można tam kupić krówki i makaroniki. Również na początku grudnia, w pasażu Pod Błękitnym Słońcem w Rynku, powstanie stoisko, na którym sprzedawane będą same makaroniki.
- Kupujący na miejscu będzie mógł zażyczyć sobie specjalne zdobienie tego smakołyku - mówi pani Alicja.
Czerwony Stoliczek mieści się przy ulicy Sienkiewicza 8a (zmotoryzowani mogą wjechać od ul. Świętokrzyskiej - brama tuż obok salonu samochodowego).
Kawiarnia czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 15 do 20, natomiast w soboty od godz. 11 również do 20. Przed godziną 15 Czerwony Stoliczek można zarezerwować na grup szkolnych i przedszkolnych. W tym czasie odbywa się też produkcja krówek.
- Na razie nie mamy jeszcze otwartych warsztatów, ale w przyszłości planujemy ruszyć z ich organizacją - mówi pani Alicja.
Czytaj też: Ambasada Wódka Bar i wszystko po pięć złotych?
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?