MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Donieś na monopolistę

Hanna Wieczorek
Zbigniew Jurczyk
Zbigniew Jurczyk Tomasz Gola
Ze Zbigniewem Jurczykiem, szefem Delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów we Wrocławiu, rozmawia Hanna Wieczorek

UOKiK ukarał solidną karą Energię Pro...
Nie taką solidną. Energia Pro nie została potraktowana zanadto surowo, ponieważ nie utrudniała nam postępowania i sama się wycofała z praktyki monopolistycznej. Dlatego kara wynosi 253 637 zł. Z uwagi na dochody tej firmy można ją nazwać umiarkowaną.

Za co zapłaci Energia Pro?
Za to, że przyłączając nowych odbiorców wymuszała na nich pokrycie kosztów sporządzenia aktu notarialnego w zakresie służebności gruntowej.

Brzmi strasznie!
To taki prawniczy język.

Energia Pro wykorzystała pozycję monopolisty, by zmusić odbiorców do zapłacenia za coś, co sama powinna uregulować?
Tak, sporządzenie tego aktu notarialnego jest niezbędne Energii Pro po to, by miała dostęp do urządzeń energetycznych. Przepisy mówią, że nie powinna obciążać tym odbiorców energii. Żadna inna firma energetyczna w Polsce tak nie robiła.

Jak Państwo wpadacie na trop działań monopolistycznych? Przeglądacie wszystkie umowy?
Przeglądamy. Jednak w przypadku Energii Pro, sprawa była prawie nie do wykrycia, ponieważ leży poza podstawowymi umowami na dostarczanie energii.
Ujrzała światło dzienne, gdyż jeden z odbiorców miał wątpliwości, czy powinien płacić za akt notarialny. Jesteśmy otwarci na takie zgłoszenia. Ostatnio prowadziliśmy trzy takie sprawy - ze zgłoszenia osób prywatnych.

Pamiętam, że kiedyś jak grzyby po deszczu powstawały stowarzyszenia, które robiły sieć gazowniczą czy też telefoniczną na osiedlu. A potem musiały oddać je gazowni lub telekomunikacji za darmo.
Mówi Pani o praktykach sprzed kilkunastu lat. Dzisiaj przepisy są tak skonstruowane, że jest to niemożliwe.

Monopoliści teoretycznie spętani są różnymi przepisami, skąd się więc biorą przypadki wymuszania różnych opłat na odbiorcach?
Myślę, że są to zwyczajowe zachowania, które wynikają z monopolistycznej pozycji tych firm. Jeśli jest konkurencja, to nikt nie pozwoli sobie na wymuszanie czegoś na klientach z obawy, że ich straci. Ale jeśli tylko jedna firma może dostarczyć wodę, ciepło, prąd czy gaz, to takich wątpliwości nie ma. A klienci czasem potulnie się godzą, bo obawiają się, że monopolista może opóźnić np. podpisanie umowy czy też odbiór urządzeń. Choć muszę zaznaczyć, że dzisiaj rzadko się to zdarza. Poza tym odbiorcy mogą się nie orientować w przepisach. Na szczęście działa UOKiK i chroni klientów.

Skutecznie chroni?
Dzięki naszej działalności monopoliści nie stosują już pewnych praktyk. Na przykład 18 lat temu zlikwidowaliśmy zjawisko gromadzenia przedpłat, o którym wcześniej pani mówiła. Dzisiaj firmy wiedzą, że to jest nielegalne.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto