Wrocław: Będzie nowa hala dla kupców

- Centrum Biznesu "Grafit" to odpowiedź na zarzuty, że Wrocław szczególnie traktuje tylko inwestorów zagranicznych, nie dostrzegając biznesu w skali mikro. Zaangażowaliśmy się w tę inwestycję, ponieważ chcemy realnie wesprzeć rodzimych przedsiębiorców - wyjaśnia Dariusz Ostrowski, prezes ARAW.

Jako że coraz więcej obszarów miejskich jest przeznaczanych na wielkie inwestycje, urząd chce wygospodarować miejsce przeznaczone tylko i wyłącznie dla drobnych handlowców.

Nowa hala będzie więc okazją przede wszystkim dla tych kupców, którzy dawniej handlowali przy pl. Grunwaldzkim. - Prowadzimy już wstępne rozmowy ze stowarzyszeniami skupiającymi handlowców. Zainteresowanie naszą ofertą jest duże, są już pierwsi chętni - mówi.

Największym atutem powstającego Centrum Biznesu będzie niewątpliwie cena najmu. Kupcy mają tam skorzystać z cen niższych niż rynkowe. ARAW zapewnia, że stawki będą o około 20 proc. niższe niż w innych, podobnych obiektach we Wrocławiu. Budynek ma być nie tylko miejscem drobnego handlu artykułami spożywczymi czy upominkami. Inwestor chce, aby było mu bliżej do Galerii Dominikańskiej czy Pasażu Grunwaldzkiego niż Hali Targowej. Przede wszystkim standard będzie wysoki - podłączone zostaną wszystkie media i internet. W podziemiach powstanie parking.

W założeniu nowa hala ma się stać centrum ożywiającym życie w całej okolicy. Łączna powierzchnia sięgnie 16 tys. metrów kwadratowych. Większość będzie oczywiście przeznaczona dla niewielkiego handlu (150 wyodrębnionych stanowisk), ale przewidziano także miejsce na fitness, restaurację, salon dentystyczny, sklep AGD-RTV, oddział ban-ku czy pocztę - w sumie ma być 35 lokali.

Pięciokondygnacyjny budynek będzie miał stylowy kształt i nowoczesną formę z licznymi przeszkleniami. Pieniądze na sfinansowanie centrum pochodzą w połowie ze środków własnych ARAW, natomiast reszta to kredyt z banku.

Czy Wrocław potrzebuje nowych miejsc dla kupców? Komentuj!