Maszyna wylądowała kilkanaście minut po godz. 11. W samolocie było siedmiu członków załogi. Nikomu nic się nie stało.
- W akcji zabezpieczającej bierze udział 10 zastępów Państwowej Straży Pożarnej - mówi Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy KW PSP we Wrocławiu. - Otrzymałem informacje, że na pokładzie transportowego samolotu pojawił się wyciek ze zbiornika zawierającego naftę. Nie ma niebezpieczeństwa wybuchu. Straż lotnicza opanowała sytuację.
C-17 wyleciał ze stolicy Dolnego Śląska w ramach programu SAC (Strategic Airlift Capability), który zapewnia strategiczny transport lotniczy 10 członkom NATO oraz dwóm państwom partnerskim (Finlandia i Szwecja).
- Samolot nie jest na stanie naszych Sił Powietrznych, ale należy do eskadry międzynarodowej - mówi Robert Kurpacz, rzecznik prasowy Sił Powietrznych. - Samolot wystartował z Wrocławia i wrócił, będąc jeszcze w polskiej przstrzeni powietrznej, z powodu problemów z ładunkiem.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?