- Od ubiegłego tygodnia mieliśmy pozamykane klapy zwrotne, dopiero dzisiaj je otworzyliśmy - tłumaczy Konrad Antkowiak z MPWiK we Wrocławiu. - Teraz jak zaczęło tak padać, że nasze dwa kolektory bardzo szybko się napełniły i studzienki zaczęły wybijać. Stąd tyle wody w tych miejscach - dodaje.
Przez dłuższy czas nie kursowała komunikacja miejska przez ul. Trzebnicką, jednak tuż przed godz. 11 wypompowano tam wodę i puszczono autobusy. Gorzej jest na ul. Reymonta.
- Tam nadal pompowana jest woda. Autobusy i tramwaje jeżdżą objazdami przez ulicę Kleczkowską i Trzebnicką - mówi dyżurny ruchu MPK.
Czytaj też:
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?