Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu tną uszy kotom

Jerzy Wójcik
Pracownicy schroniska dla zwierząt są przekonani, że lepiej obciąć mały kawałek ucha niż powtarzać sterylizację na kocie
Pracownicy schroniska dla zwierząt są przekonani, że lepiej obciąć mały kawałek ucha niż powtarzać sterylizację na kocie Tomasz Hołod
Weterynarze obcinają kotom uszy dla ich dobra. Sprawa dotarła do inspektoratu weterynarii.

Magistrat postanowił zrobić porządek z błąkającymi się po mieście, dzikimi kotami. Tylko w zeszłym roku przeznaczono ponad 70 tys. zł na kastrowanie i sterylizowanie bezdomnych dachowców w lecznicach na terenie miasta, by się nadmiernie nie rozmnażały.

Problem w tym, że zdecydowano, by zwierzęta po zabiegu pozbawiać kawałka lewego ucha. A to po to, by kot drugi raz nie trafił na stół operacyjny.
- To bezsensowne kaleczenie zwierzęcia - przekonuje Jacek Bożek, szef Klubu Gaja, walczącego o prawa zwierząt. - Są inne sposoby znakowania czworonogów, stosowane za granicą: tatuaże albo chipy - wyjaśnia.

We Wrocławiu zapis o konieczności obcinania kawałka ucha wprowadziło... schronisko dla bezdomnych zwierząt, które prowadzi całą akcję i zleca zabiegi lecznicom.
- Jestem daleka od tego, by krzywdzić zwierzęta - zapewnia Zofia Białoszewska, szefowa schroniska. - Obcinany kawałek ucha ma zaledwie kilka milimetrów i zwierzęta nie czują różnicy - przekonuje.

Wyjaśnia natomiast, że dla ich karmicieli i doraźnych opiekunów to sygnał, by drugi raz nie łapać dzikiego zwierzęcia i wywoływać u niego dodatkowego stresu. - Z kotów złapanych w poprzednim roku co ósmy trafił na stół niepotrzebnie , bo był już sterylizowany wcześniej - argumentuje Białoszewska.
Marcin Wierzba, zoopsycholog z Centrum Przyjaznych Relacji "Ludzie-Zwierzęta", twierdzi jednak, że to nie usprawiedliwia okaleczania zwierząt.

- Może wymyślono to w dobrej wierze, ale rozwiązanie jest kiepskie - twierdzi Wierzba i zapewnia, że będzie namawiał schronisko, by wycofano się z obcinania uszu.
Sprawa trafiła także do Krzysztofa Niementowskiego, powiatowego lekarza weterynarii. Twierdzi, że nad problemem zastanawiają się już prawnicy. Stwierdzą oni, czy obcinanie kawałka ucha to łamanie praw zwierząt. Wtedy Niementowski wyda decyzję.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto