W niedzielę, 29 czerwca, w sieci pojawiły się dwie reklamy promujące ESK 2016 we Wrocławiu. W pierwszej trzyosobowa angielska rodzina, siedząc przy herbatce, zastanawia się, gdzie wysłać kilkunastoletniego syna na wakacje, celem zaszczepienia większej dawki kultury.
Czytaj: Piękne kobiety? Tylko we Wrocławiu. Kolejny spot ESK 2016 [wideo]
W drugim spocie dwaj Włosi Marco i Mateo dyskutują o gorących dziewczynach. Gdzie znaleźć najlepsze? W Rzymie, Mediolanie a może w Wenecji? Ten spot wywołał sporo kontrowersji. Pojawiły się oskarżenia o szowinizm i propagowanie Wrocławia jako miasta dobrego na przygody seksualne.
"Merytorycznie i strategicznie... dno promujące seksturystykę. To nie wystarczy już, że niektórym na zachodzie słowiańskie kobiety kojarzą się z pięknymi i zawsze chętnymi na obcokrajowców dziewczynkami z filmów porno? Brawo za inteligentną promocję polskiej kultury. Żenada i wstyd dla Wrocławia" - na Youtube Anna. Wtóruje jej Unobtainable TruthOf: "ta reklama przypomina tanią ofertę matrymonialną!! Chcesz się zabawić? nasze wrocławskie kobiety dostarczą Ci rozrywki."
W spocie Mateo robi z wrocławiankami kilka zdjęć tzw. "selfie". Na jednym z nich znajduje się kobieta, która nie wyraziła zgody na udostępnienie jej wizerunku.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, pani Anna przyznaje, że pewnego dnia w rynku rozmawiała z przedstawicielami TVP odpowiedzialnymi za produkcję spotu. Zaproponowano jej zrobienie zdjęcia z aktorem, na co przystała. Niemniej nie wiedziała w jaki sposób zdjęcie zostanie wykorzystane, nie podpisywała również żadnego dokumentu. Pani Ania przyznała, że nie identyfikuje się z treścią spotu i żąda usunięcia zdjęcia.
ESK 2016 szybko zareagowali wycinając wskazane przez panią Anną ujęcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?