W utrzymaniu należytej powagi uroczystości pożegnalnej sprzyjały pozamykane wokół kawiarenki i dobra organizacja.
Jeszcze nie tak dawno głosy oburzenia wywołała informacja o możliwości spowiedzi przez internet. Kiedyś też nie do pomyślenia było uczestniczenie we mszy, obserwowanej na telebimie. 16 kwietnia taka msza, w intencji zmarłych w katastrofie lotniczej Polaków, odbyła się na wrocławskim Rynku.
Ludzi przyszło nieco mniej, niż na galową mszę odprawioną w Kościele Garnizonowym przez arcybiskupa Henryka Muszyńskiego, w ubiegłą sobotę. Na twarzach mieszkańców widać już było piętno tygodniowej żałoby.
Ta niewyobrażalna tragedia wyciszyła i zepchnęła na dalszy plan wiele codziennych spraw. Wokół rynku pozamykano kawiarenki. Przed wejściem do Ratusza ludzie czekali na możliwość wpisu swoich refleksji i wyrazów współczucia do księgi kondolencyjnej.
Było tak spokojnie, że przygotowane dla dobra mieszkańców zabezpieczenia, w postaci barykad, patroli policji i pogotowia ratunkowego wyglądały jakoś groteskowo.
Wrocław godnie oddał hołd polskim patriotom, którzy stracili życie w drodze na uroczystości 70. rocznicy zagłady oficerów polskich w Katyniu.
Cześć ich pamięci!
Czytaj też:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?