Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Przyrodniczy nagrodził Chlebowskiego

Redakcja
Jeden z głównych bohaterów afery hazardowej, Zbigniew Chlebowski z PO, otrzymał wyróżnienie Uniwersytetu Przyrodniczego dla najlepszego absolwenta tej uczelni. Decyzja zapadła przed ujawnieniem stenogramów z rozmów posła z biznesmenami.

Dziś, podczas uroczystego rozpoczęcia roku na Uniwersytecie Przyrodniczym wyróżnienie rektora dla najlepszego absolwenta wrocławskiej uczelni miał odebrać poseł PO, Zbigniew Chlebowski.

- Polityk Platformy był wyróżniającym się studentem na Wydziale Mechanizacji Rolnictwa naszej uczelni oraz starostą roku - twierdzi Małgorzata Wanke-Jakubowska, rzeczniczka szkoły. - Wyróżnienie nie łączy się w żaden sposób z ostatnimi doniesieniami dotyczącymi jego osoby. Panu posłowi niczego nie udowodniono i wciąż może być wzorem dla studentów - dodaje.

Sam Zbigniew Chlebowski w ostatniej chwili zrezygnował z przyjazdu na uroczystość. - Jego biuro tłumaczyło to brakiem czasu - wyjaśnia rzeczniczka uniwersytetu.

Niczego mu nie udowodniono
Uczelnia nie widzi niczego niestosownego w wyróżnieniu dla posła, zamieszanego w tzw. aferę hazardową. Nie wiadomo jednak, czy statuetka rektora Romana Kołacza w ogóle trafi w ręce posła PO. - Rektor przyznaje swoje wyróżnienie podczas inauguracji roku, a pan Zbigniew Chlebowski nie był obecny podczas uroczystości - mówi Wanke-Jakubowska.

Czy będzie mógł odebrać wyróżnienie w późniejszym terminie? - Jeśli już, to podczas przyszłorocznego rozpoczęcia roku - odpowiada rzeczniczka. - Ale jeszcze nie wiemy, czy decyzja rektora zostanie podtrzymana - dodaje.

Co na to rektor Uniwersytetu Przyrodniczego, prof. Romana Kołacza? - Pan rektor nie będzie dzisiaj snuł rozważań na ten temat - ucina rzeczniczka.

Wpadka uniwersytetu?

Co o sprawie wyróżnienia dla Chlebowskiego sądzą studenci? - Moim zdaniem to wpadka uniwersytetu. Wyszło na to, że rektor chce wesprzeć posła w trudnej chwili i przyznaje mu nagrodę - uważa Alicja Niedźwiedzka. - Nie wypadło to najlepiej. Uniwersytet nie powinien kojarzyć się z polityką.

Jej zdaniem, nawet jeśli poseł Chlebowski nie zrobił niczego niezgodnego z prawem, to ujawnione przez CBA stenogramy rozmów z biznesmenami związanym z branżą hazardową, nie świadczą o nim najlepiej.

Innego zdania jest Jakub Rostowski, student Politechniki Wrocławskiej. - Może i czas na takie wyróżnienia nie jest najdogodniejszy, ale Chlebowski nie zrobił przecież niczego niezgodnego z prawem. Jestem przekonany, że to tylko gra polityczna - mówi. - A to, że poseł PO dużo w życiu osiągnął, jest niezaprzeczalne.


Czytaj również:

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto