Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z jedynką przejdą do następnej klasy? [opinie nauczycieli]

Katarzyna Janczynska
Katarzyna Janczynska
Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych będą mogli skorzystać z wyjątkowego przywileju. Otrzymają promocję do następnej klasy, mimo jedynki na świadectwie.

Ministerstwo chce, by uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy zakończyli rok szkolny z jedną jedynką oraz oblali sierpniową poprawkę i tak otrzymali promocję do następnej klasy (patrz: Uczniowie z jedynką przejdą do następnej klasy).

- Takie rozwiązanie byłoby możliwe tylko za zgodą Rady Pedagogicznej oraz wtedy, gdy program danego przedmiotu byłby realizowany w wyższej klasie - mówi Justyna Sadlak z Zespołu Obsługi Mediów Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Dążymy do ujednolicenia systemu edukacji, ponieważ takie rozwiązania istnieją już w szkołach podstawowych i gimnazjach - dodaje.

Co sądzą o tym wrocławscy nauczyciele?

Sławomir Janczyński, nauczyciel historii w jednym z wrocławskich liceów, nie kryje dezaprobaty: - Myślę, że to zły pomysł. To kolejny - po nowej maturze - krok, który z pewnością przyczyni się do obniżenia wymogów i poziomu w szkole. Moim zdaniem słusznie wycofano się z pomysłu Romana Giertycha, umożliwiającego uzyskanie świadectwa dojrzałości maturzystom, którzy oblali jeden przedmiot - dodaje.

Jego zdaniem, umożliwienie promocji do następnej klasy uczniom mającym jedną jedynkę będzie powrotem do tego typu koncepcji. Ponadto może się to przyczynić do kalkulacji. Uczniowie przestaną na przykład uczyć się matematyki, ponieważ i tak zdadzą do następnej klasy.

Również Ryszard Podolski, nauczyciel języka polskiego i egzaminator Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej, negatywnie ocenia pomysły MEN: - Poziom w szkołach jest niski, a umożliwienie promocji do następnej klasy osobom z jedną jedynką na świadectwie przyczyni się do jego dalszego obniżenia. Uczeń pomyśli, że ma prawo nic nie robić. Również nauczyciele mogą poczuć się urażeni, że ich przedmiot zostanie „olany” przez uczniów. Kolejnym krokiem mogłoby być zniesienie obowiązku chodzenia do szkoły - oburza się. 

Wtóruje im Marzena Święt, nauczycielka z Wrocławia: - Myślę, że jeśli uczeń nie uczył się przez cały rok, to nie można tak po prostu umożliwić mu promocji do następnej klasy. Powinien nadrobić zaległości i zdać poprawkę w sierpniu.

Prace legislacyjne zostały zakończone, projekt MEN czeka tylko na podpis ministra.



Czytaj także:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto