Teatr. "System" na deskach Firleja

Akcja toczy się w kraju o nazwie Myśl Pospolita Dziwacza.
- Chcę tą sztuką sprowokować publiczność do przemyśleń - mówi Teo Dumski, reżyser. - To my mamy wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju i powinniśmy zdawać sobie z tego sprawę. Aczkolwiek nie mam ambicji do wskazywania, co powinniśmy zmienić. Od tego są politycy, nie artyści.

W sztuce nie zabraknie jednak odniesień do życia politycznego.

- Nie da się tego uniknąć. Lubię intrygować widza, dlatego właśnie pokazuję w swoich spektaklach pozornie nielogiczne rzeczy - przyznaje Dumski. - Dlatego też w "Systemie" pojawiają się elementy, takie jak żarówki, które mają wzmocnić wizualną stronę tej sztuki. Dla mnie żarówka to symbol człowieka, któremu można pozwolić mówić albo odebrać mu głos, tak jak światło można włączyć lub zgasić. W sztuce jest też mowa np. o matkach-pijaczkach, ale nie chciałbym zostać źle zrozumiany. Nie uważam, że pijaństwo u matek to naczelna cecha naszego narodu.

Sztuka "System"

Spektakl zrealizowała Art-fundacja we współpracy z Teatrem Ad Spectatores. Premierowo można go za darmo obejrzeć na deskach Firleja dzisiaj (4 marca) o godz. 19. Jutro zostanie wystawiony w tym samym miejscu, ale wstęp będzie biletowany (cena: 20/25 złotych).

W sztuce występują: Katarzyna Baraniecka, Dagmara Bąk, Marcin Chabowski, Jarosław Książek, Paweł Kutny i Kamil Toliński.

Spektakl znalazł się w repertuarze Ad Spectatores. Jeśli ktoś nie zdąży zobaczyć "Systemu" w ten weekend, uspokajamy: spektakl będzie wystawiany jeszcze co najmniej przez miesiąc (być może dłużej). Informacje o kolejnych spektaklach na stronie teatru Ad Spectatores.

Czytaj też:

• Geje na stadiony - Tęczowa Trybuna w Teatrze Polskim
• Klata o matkach, córkach i ojczyźnie
• Klata o miłości w centrum handlowym