W dobie Internetu książki nieraz stoją zakurzone na półkach. Andrzej Ociepa, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej mówi, że obserwowalny jest niewielki spadek czytelnictwa we Wrocławiu. Jego powodem jest m.in. rozwój nowych mediów i siła Internetu.
- Rośnie zainteresowanie materiałami elektronicznymi. Powodzeniem cieszy się też książka mówiona, a kiedyś wypożyczali ją głównie niedowidzący - wyjaśnia dyrektor.
W minionym roku wypożyczono około 20 tysięcy egzemplarzy książki mówionej i około 2 miliony 400 tysięcy tradycyjnej.
- W przypadku książki tradycyjnej mówimy o tendencji spadkowej (1,5 %). Wzrasta natomiast liczba wypożyczeń multimediów (25%) i materiałów audiowizualnych (16%) - dodaje Andrzej Ociepa.
Wrocławianie sięgnęli w ubiegłym roku po 150 tysięcy egzemplarzy materiałów multimedialnych i 220 tysięcy audiowizualnych.
Statystyk tych jednak nie potwierdzają wypowiedzi niektórych wrocławian, którzy książki chętnie czytają.
- Czytam dosyć często. Nie mam ulubionego gatunku, nie lubię tylko fantastyki, a ostatnio przeczytałam "Madame" Antoniego Libery - mówi Iwona.
- Czytam książki. Zdarza mi się, ale to różnie bywa. Wszystko zależy od ilości wolnego czasu. Moim ulubionym pisarzem jest Marquez. Najchętniej sięgam po powieści obyczajowe, biografie, nie lubię natomiast thrillerów czy science-fiction - opowiada Anita.
Konkurs!
My natomiast z okazji Światowego Dnia Książki przygotowaliśmy dla Was konkurs.
Do wygrania są 3 powieści Hanny Cygler: "Pokonani" i "Czas zamknięty", ufundowane przez wydawnictwo Felberg. Wygrają je osoby, które do 5 maja, w komentarzu wymienią 3 najważniejsze dla Nich cechy dobrej książki.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?