Weźcie udział w konkursie "Tym żyje miasto"dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze. |
Tuż przed Halloween Wrocław nawiedziły Strachy na Lachy. Publiczność dopisała, chociaż nie był to najszczęśliwszy wieczór dla zespołu Grabaża. Po początkowych kłopotach technicznych wokaliście utkwił w uchu kawałek słuchawki. - Czy jest na sali lekarz? - spytał Grabaż.
Na szczęście obyło się bez interwencji chirurga i druga połowa koncertu wypadła już jak należy. W Alibi usłyszeliśmy m.in. "Żyję w kraju", "Raisę", "Czarny chleb, czarna kawa" czy "Piłę Tango" na bis.
Zabawa była jak zwykle przednia. Grabaż przyznał, że jego zespół zawsze świetnie czuje się na koncertach we Wrocławiu. Fani bez wątpienia odwzajemniają te uczucia. Wokalista dostał nawet w prezencie flagę naszego miasta.
Jaki alkohol wybierają Polacy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody